Odpowiadasz na:

Hmm... gdyby u kogoś wyszło to samo, to poczytajcie o Goko. To takie urządzenie do utrzymania prawidłowej pozycji przy wypróżnianiu. Tzn. pozycji w kucki, a nie siedzącej. Przerabiałam ten temat... rozwiń

Hmm... gdyby u kogoś wyszło to samo, to poczytajcie o Goko. To takie urządzenie do utrzymania prawidłowej pozycji przy wypróżnianiu. Tzn. pozycji w kucki, a nie siedzącej. Przerabiałam ten temat naprawdę długo, też nie miałam rozwiązania i nie wpadłabym na to, że problem jest właśnie taki. Na szczęście wszystko jest już we właściwym miejscu, nic złego się nie dzieje. A też trwało to kilka tygodni, zanim znalazłam rozwiązanie. Nie wiem, czy mi się w organizmie coś poprzestawiało, ważne, że już jest normalnie, ale tylko z Goko.

zobacz wątek
5 lat temu
~kareto

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry