Gdyby lewica rządziła nie byłoby protestów. Te protesty służą obaleniu rządu! Przegraliście wszystkie wybory więc lewacy wykorzystali sytuację i próbują. W końcu takie mendy jak Soros wrzucili...
rozwiń
Gdyby lewica rządziła nie byłoby protestów. Te protesty służą obaleniu rządu! Przegraliście wszystkie wybory więc lewacy wykorzystali sytuację i próbują. W końcu takie mendy jak Soros wrzucili tutaj trochę dolarów. Ale poczekajmy, ludzie pamiętają rządy złodziei z platformy. PIS nigdy nie robił takich burd jak był w opozycji. Pokornie i wytrwale zdobywał zwolenników. Inna sprawa, że młodzi totalnie nie orientują się we współczesnym świecie i będą manipulowani. Im wystarczy FB, piwo, tania rozrywka. Oni nawet nie będą brali kredytów. Dla nich nie ma znaczenia gdzie i z kim mieszkają. A światopogląd to będzie pojęcie zupełnie nieznane.
zobacz wątek