Stres i konsekwencje

Od dluzszego czasu przezywam ciezkie chwile .stres przeradza sie w depresje .spalabym 24 na dobe i nie mam checie do zycia. Zoladek zacisniety.nic nie cieszy

Mamo- rozumiem Cię doskonale. Opieka nad Dziećmi, praca, monotonia życie, codziennie stres, że nie zdążę, że się spóźnię... Może jestem nadbowiązkowa? Cały czas bym tylko spała. Nic mnie nie cieszy:( Jak to przezwyciężyć?

Dokładnie, monotonia i obowiązki skutecznie potrafią podciąć skrzydła. Ja za to byłam spceptycznie nastawiona do powiększenia rodziny, ale myślałam, że to samo minie. Jednak po porodzie miałam depresję. Powiem tak - zdecydowanie każdej osobie polecam olejki CBD, mi pomogły i czułam się znacznie lepiej, jakoś tak pozytywniej i mniej stresu jest w moim życiu. Tylko trzeba zainwestować w porządny produkt - tu mają sprawdzone: https://bestcbd.pl/sklep/olejki-cbd/. Ja brałam Altaio 5%, ale właśnie od BestCBD, bo mają chociaż oryginalne, a nie podróby.
Staram się teraz mieć też trochę czasu dla samej siebie - to również mnie relaksuje, gdy mogę na zakupy pójść albo jogę. Ale CBD mega fajnie działa, spróbujcie sobie.

Trzeba się sportowac.....ostro

Od niedawna stosuje http://anuszka.pl/idealne-ziola-na-stres/ ogromna poprawa.

Na stres dobry jest sex z buchajkiem

Oczywiście, ze tak. W większości przypadków takie objawy można tłumaczyć stresem jeśli jednak widzimy,ze coś jest zdecydowanie nie w porządku i jeśli nie pomaga branie magnezu czy techniki relaksacyjne to warto jest wybrać się lekarzem i skonsultować z nim objawy. Jesli nie jest to stres czy nerwica to może to być:
problem z tarczycą
problemy z sercem
Warto poza tym zrobić sobie test stresozaradności: http://stresozaradni.pl/barometrstresu

na pewno przy poważniejszych dolegliwościach trzeba zrobić badania, posprawdzac czy to tylko stres, ale też chyba nie zaszkodzi coś zioowego sobie na stres wziąć, sama nie raz biorę nervomix control z melisą jak mnie facet wkurzy, wolę to niz zajaanie stresów czy wpadanie w jakieś używki, zawsze to naturalnie i bezpiecznie

Swego czasu zaczął mnie bardzo boleć żołądek. Mialam trudny czas, więc oczywiście swoje dolegliwości zrzucałam na stres. W koncu jednak, gdy już nie mogłam spać po nocach z bólu, poszłam do lekarza. Dostałam oczywiście skierowania na badania, a gdy wspomniałam, że może to nic takiego, tylko stres, usłyszałam "Wszystkie choroby biorą się ze stresu". Przez prawie 2 lata leczyłam żołądek i jelita, bo był tak poważny stan. Tak więc nie należy lekceważyć objawów i zwalać na stres.

Mi na stres pomogło regularne picie toniku biovital. Jest w nim ekstrakt z głogu obniżający napięcie nerwowe, do tego witaminy B właśnie na stresy. Dużo lepiej się czuję, zniknęły problemy ze snem. Jednak zaczęłam oczywiście od badań kontrolnych, tak dla pewności.

rzeczywiście bardzo czestto lekarze zrzucają wszystko na stres i tak często jest conajmniej u mnie tak było ....miałam silne zawroty głowy , ból całego ciała ... druga kwestia to taka że, lekarze zapominają o tak ważnej suplementacji Ja stosowałam za radą mojej przyjaciółki olejek CBD 5% essenz decarboxylated i brahmi witamine b3, b6, D, kwas foliowy i omega 3 z oleju konopnego ...przetestujcie ten zestaw ...większość produktów znajdziecie tu https://konopiafarmacja.pl/ i polecam z całego serca. Miałam depresję i okropne migreny , bezsenność Brałam leki od lekarza, ale kiedy do swojej kuracji dołączyłam te suplementy i olejek cbd CUDO! Zaczęłam normalnie spać po nocach, uspokoiłam się, zrelaksowałam, a ból głowy ciała odchodził natychmiast. Ten olejek to jak połączenie tabletki przeciwbólowej i środka na uspokojenie.

Na mnie ten lek ziołowy nervomix też dobrze działa, ostatnio miałam sporo wydatków, i to mnie bardzo stresowało. Teraz jest już o wiele lepiej.

na stres to ruch pomaga a nie tabsy. Trzeba się sportować :)

Może dla ciebie tak ale dla mnie to nie pomaga a poza tym nie zawsze mam czas się sportować ;)

Chyba faktycznie stres jest bardziej złożoną przypadłością, którą nie jest tak łatwo rozpracować. Czasem sport czy inna aktywność fizyczna pomoże, ale jest sporo osób na które to niestety nie działa. Najlepiej jest po prostu zdefiniować i poznać co powoduje u nas stres i spróbować wyeliminować takie niekorzystne dla nas sytuacje.

ciężko z tym stresem, niestety, nie mam stabilnej pracy i moje zarobki są bardzo niestałe, dlatego ciężko jest jak wpadnie jaiś nieprzewidziany zakup a tu miesiąc slabszy, to chyba mnie najbardziej stresuje, nawet ostatnio syn się pytał czemu ejsttem taka smutn, a przeciez nie będę tłumaczyć 5 latkowi takich rzeczy, wzięlam nervomix i jakoś zebrałam się w garść na szczęscie udalo się załatwić dodatkową kasę i miesią cmożne uda się przetrwać, chyba podobnie jak ja ma wiele rodzin

W każdej aptece Ci podpowiedzą jakie tabletki są dobre,ziołowe,bez recepty. Mnie np bardzo pomaga nervomix, cenię go sobie za to, ze szybko uspokaja, a na sport trzeba mieć czas ;)

Miałam mega podobnie - ciągle bolał mnie brzuch. Dosłownie codziennie, zwłaszcza rano, nie mogłam chodzić na uczelnię, bo cierpiałam. Wszyscy mi powtarzali że to wina stresu, bo sesja się zbliża, bo dużo zadań, bo myślę o podjęciu pracy. Tłumaczylam, że się nie stresuje, że lubię swoje zajęcia, próbowałam długich kąpieli, nawet jogi. Lekarze i rodzina ciągle gadali o stresie. W końcu mialam dosyć i posłuchałam tych wszystkich mądrych głów mówiących o nietolerancjach pokamrowych. Zrobiłam ten teścik : euroimmundna.pl i wyszło mi mega dużo pozycji. W sumie już w połowie wdrażania tych zmian czułam się lepiej. Jasne, stres jest niebezpieczny, uszkadza nasz organizm, ale łatwo przez niego przegapić faktyczny problem. Ja odjełam jajka i nabiał i czuje się super.

Kiedyś brałam nervomix forte w takich wyjątkowo stresowych, nerwowych sytuacjach i mi wtedy bardzo pomagał. inne jakieś domowe metody, nawet herbatki niestety nie mogły mnie uspokoić.

Te ziołowe tabletki są bardzo dobre, szczególnie ta wersja forte na większy stres, mi bardzo pomogły kiedy byłam w trudnej sytuacji.

Czasami tez sie wspomagam ziołowymi tabletkami bo są takie sytuacje, że ciężko poradzić sobie z tym , nie fajne uczucie kiedy odczuwa sie ciągły stres czy lęk.

Oczywiście, że choroby nie powstają tylko i wyłącznie od stresu, ale wydaje mi się, że nadmierny stres w życiu wraz z innymi czynnikami (złą dietą, brakiem ruchu, zbyt małą ilością snu) znacząco przyczyniają się do chorób cywilizacyjnych typu zawał serca, otyłość.

Ja polecam olejki CBD, mnie fajnie uspokajają, a jednocześnie dodają chęci do życia. Tylko warto postawić na zaufane źródło, ja w BestCBD kupuję, bo znalazłam ich w Google i jak zadzwoniłam to fajnie mi pomogli dobrać właściwy olejek. Także polecam: https://bestcbd.pl/sklep/olejki-cbd/

lekarze nie badają dokładnie, mi też nie raz mówili, że to wina stresu a gdy mówiłam im, że żadnego stresu nie miałam od ostaniego pół roku to już nie wiedzieli co robić. Oczywiście stres przyczynia się do wielu chorób i nerwic, ale nie zawsze jest to wymówka dla chorób

Nie jest fajnie żyć w stresie, ja sama źle się wtedy czuje , najbardziej jak trwa to kilka dni, czasami też sięgam po ziołowe tabletki i nervomix mnie też uspokaja.

To ja mam tak,ze przy nasilonym i długotrwałym stresie zawsze łapałam infekcje intymne...Tragedia po prostu ten świąd i pieczenie :( Teraz na szczęście mi to nie zawadza bo stosuje globulki hydrovag jak czuję,że znowu coś tam na dole się zaczyna od razu po nie sięgam tak jak mi zalecił ginekolog. Stres co prawda jest ale nie ma tych uciążliwych problemów intymnych jakie zawsze miewałam przy nim.

Tutaj o stresie czytam właśnie https://longevitas.pl/zabojczy-stres-jakie-stosuje-narzedzia/, mnie też zjada masakrycznie

Można i trzeba wspomagać się lekami typu Neurexan, które uspokajają, ułatwiają zasypianie, a jednocześnie nie uzależniają i nie otumaniają. Najgorsze to jest nic nie robić.

Wg mnie najskuteczniejszym sposobem będzie zdefiniowanie przyczyn jakie doprowadzają do ciągłego stresu i spróbowanie ich wyeliminować. Pewnie nie zawsze to będzie łatwe, nie raz będzie się to wiązało z dłuższym czasem ale o zdrowie zawsze warto powalczyć. Moim problemem kiedyś było nadmierne objadanie się pod wpływem stresu. To działało jak automat i ciężko było się powstrzymać bo dawało złudne poczucie ulgi. Tutaj to jest fajnie opisane https://centrumdietetyki.com/zajadanie-stresu-znaczenie-i-porady/ i nawet ma swoją nazwę tzn. "zajadanie stresu".