Wiesz jaki jest najlepszy sposób? Odpuść! Będziesz się zakatowywać w pracy, a myślisz, że usłyszysz chociaż "dziękuję"? Miałam to samo podejście co Ty, ale naprawdę nie warto. Nie ma takiego...
rozwiń
Wiesz jaki jest najlepszy sposób? Odpuść! Będziesz się zakatowywać w pracy, a myślisz, że usłyszysz chociaż "dziękuję"? Miałam to samo podejście co Ty, ale naprawdę nie warto. Nie ma takiego zadania, którego nie można przełożyć na drugi dzień ;)
zobacz wątek