c
ja też czasem zaglądam na koniec, ma to dla mnie posmak zakazanego owocu, bo sama traktuję to jako grzech przeciwko dobrej zabawie (zatrzymaj ten palec. Nie, nie odwracaj strony. Nie, nie zaglądaj!...
rozwiń
ja też czasem zaglądam na koniec, ma to dla mnie posmak zakazanego owocu, bo sama traktuję to jako grzech przeciwko dobrej zabawie (zatrzymaj ten palec. Nie, nie odwracaj strony. Nie, nie zaglądaj! Nie czytaj, nie!! Co, a jednak zginął. E, szkoda...)
zobacz wątek