Dr Hannibal Lecter
Nie musiales prezyzowac kto pisze, i tak wiedzialem ze to ty...
Od pokochania sie nie obronie, taki juz nasz zywot zwierzaku...nawet od takiego "pokochania"...
Ale moge to...
rozwiń
Nie musiales prezyzowac kto pisze, i tak wiedzialem ze to ty...
Od pokochania sie nie obronie, taki juz nasz zywot zwierzaku...nawet od takiego "pokochania"...
Ale moge to kontrolowac...trzymajac cie na dystans...
..wiec radze znalezc inny obiekt twoich westchnien...ja sie nie nadaje do takich czulosc....moge ci zostac miedzy ząbkami, lub co gorsza-na zoladku...A to grozi niezbyt przyjemnymi gastrycznymi konsekwencjami, czego szczerze ci nie zycze :)))
pa
zobacz wątek