Re: Styczniowe i Lutowe Mamusie 2011 *10*
no mnie na szczęście rwa nie łapie... aczkolwiek jak sobie poleżę na plecach to potem ciężko mi wstać bo nerw mi to skutecznie utrudnia :P ale da się jakoś przeżyć :P zobaczymy tylko co dalej......
rozwiń
no mnie na szczęście rwa nie łapie... aczkolwiek jak sobie poleżę na plecach to potem ciężko mi wstać bo nerw mi to skutecznie utrudnia :P ale da się jakoś przeżyć :P zobaczymy tylko co dalej...
mi też brzucholek wywaliło no i już powoli waga wraca mi do tej sprzed ciąży... jeszcze jakieś 1,5-2 kg zostało na minusie :) także powoli zaczynam nadrabiać :)
zobacz wątek