Re: Styczniowe i Lutowe Mamusie 2011 *10*
                    
                        Hejka babki:)
Od rana na krzywym kole- porobiłam zapasy żarcia w zamrażalce.
Zakupy w markecie to dla mnie jakas poracha- ludzie pchaja się, eh, te kolejki...chora jestem:(rozwiń                    
                    
                        Hejka babki:)
Od rana na krzywym kole- porobiłam zapasy żarcia w zamrażalce.
Zakupy w markecie to dla mnie jakas poracha- ludzie pchaja się, eh, te kolejki...chora jestem:(
A u nas po wczorajszym usg mąz zadecydował zmiane imienia- Jacek do naszego smyka w brzuszku mu zupełnie nie pasuje;/..
Z Jankiem było to samo:)
Zobaczymy na co zmienimy:)
                    
                    zobacz wątek