Re: Styczniowe mamy 2010 cz.17
Gosiu, mam to samo co Ty, jakieś kłucia promieniujące do bioder i stóp. Wczoraj myślałam, że to już... Miałam stresa na maxa, nie mogłam ustać na nogach.
Dziewczyny dziękuję za...
rozwiń
Gosiu, mam to samo co Ty, jakieś kłucia promieniujące do bioder i stóp. Wczoraj myślałam, że to już... Miałam stresa na maxa, nie mogłam ustać na nogach.
Dziewczyny dziękuję za pamięć !! Jesteście KOCHANE !!
Ja obie życzę rozpakowanie się w wątku 17 :) Kto ze mną rodzi w tym wątku ?? :)
Zmykam dalej się szykować :)
zobacz wątek