Re: Styczniowe mamy 2010 cz.17
nioo nasza Kasieńka to już szczęśliwa żonka ;))) Najserdeczniejsze gratulacje,życzę cudownej,ogromnej i niekończącej się miłości !!!
Kasandra ty to faktycznie wywinełaś numer hihi,oj...
rozwiń
nioo nasza Kasieńka to już szczęśliwa żonka ;))) Najserdeczniejsze gratulacje,życzę cudownej,ogromnej i niekończącej się miłości !!!
Kasandra ty to faktycznie wywinełaś numer hihi,oj bidulko narobiłaś sobie bigosu.niestety nie mam sposobu na zmniejszenie bólu,poprostu musi samo przejść najgorszy jest 1 dzień potem przechodzi.A z tym nacięciem bywa różnie nie zawsze tak boli,jednym goi sie szybciutko innym dłużej,miejmy nadzieję że my się zaliczymy do tej pierwszej grupy he
zobacz wątek