Re: Styczniowe mamy 2010 cz.17
Gosiak, proszę mi się tutaj nie dołować... Idą Święta, uśmiech na buźkę i byle do przodu.
Mnie brzusio również troszkę męczy, ale coś poniedziałek i dziś lekko mi...
Byłam na...
rozwiń
Gosiak, proszę mi się tutaj nie dołować... Idą Święta, uśmiech na buźkę i byle do przodu.
Mnie brzusio również troszkę męczy, ale coś poniedziałek i dziś lekko mi...
Byłam na zakupach w Cerfurze i kupiłam sobie w new yorker kurteczkę zimową, którą już miałam w listopadzie upatrzoną, ale kosztowała 350zł i jakoś szkoda mi było kasy, a dziś kupiłam ją za 150zł i cieszę się jak dzwoneczek ;)
Zaryzykowałam i kupiłam rozmiar jak sprzed ciąży. W biuście weszłam nawet teraz, wiec mam nadzieję, ze po urodzeniu w brzusiu zmieszczę się.
Jakbyście planowały też zakup kurtek, to polecam zaglądnąć do new yorker, bo kurteczka naprawdę śliczna.
Kupiłam też mojej córce ciepłą bluzę na futerku, mam nadzieję, ze ucieszy się z prezentu... Tak więc jestem dzis w anielskim humorku niczym Ada ;) Choinka również stoi, muzyczka gra,a dzieci z psiakiem szaleją :) Uśmiechnąć się ciężaróweczki, bo idą święta
zobacz wątek