Re: Styczniowe mamy 2010 plus dzieciaczki część 38 (15*)
Dejwi, zwykle gotuję co mi wpadnie do rękii :) W tej koperkowej to był por, ziemniaczek , marchewka, trochę pietruszki i całą masę koperku:):) Potem wyjmuje z garnuszka, dolewam troche wywaru i...
rozwiń
Dejwi, zwykle gotuję co mi wpadnie do rękii :) W tej koperkowej to był por, ziemniaczek , marchewka, trochę pietruszki i całą masę koperku:):) Potem wyjmuje z garnuszka, dolewam troche wywaru i blenduje. A owoce daje zawsze surowe. Nie gotuję ich tylko na tarce drobno scieram i dodaje ciepłej kaszki mannej więc robi się taki ciepły deserek.Miki to uwielbia!
zobacz wątek