Re: Styczniowe mamy 2010 plus dzieciaczki część 38 (15*)
Ja przechodziłam stopniowo, choc pediatra mówiła, że wcale nie trzeba. Bałam się jednak o brzuszek Amelki i wolałam powoli przechodzić na "2"
U nas zęby od kilka dni są :) druga...
rozwiń
Ja przechodziłam stopniowo, choc pediatra mówiła, że wcale nie trzeba. Bałam się jednak o brzuszek Amelki i wolałam powoli przechodzić na "2"
U nas zęby od kilka dni są :) druga jedynka przebiła się dziś :)
Mówimy "mama" "baba" tak więc powoli nasze dzieciaczki zaczynają być sprytniejsze :) Wiem, ze to co Amelka mówi dla niej jeszcze nie ma znaczenia, ale jak to cieszy, usłyszeć te magiczne słowo "mama" :)
zobacz wątek