Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.5
no proszę, mary_25 - już sobie myślałam, że gdzieś wyjechałaś, że się tak nie odzywasz długo ;)
mi też zostały już tylko 2 tygodnie w pracy, muszę wszystko pokończyć, żeby nie zostawić...
rozwiń
no proszę, mary_25 - już sobie myślałam, że gdzieś wyjechałaś, że się tak nie odzywasz długo ;)
mi też zostały już tylko 2 tygodnie w pracy, muszę wszystko pokończyć, żeby nie zostawić bałaganu i w końcu będę mogła się skupić na wyprawce, bo póki co jestem daleko w polu ;) tzn. coś tam już niby kupiłam, ale muszę wyciągnąć ciuszki po Lili, przejrzeć i zobaczyć czego mi w ogóle jeszcze brakuje :)
co do dyskusji o nowych przepisach i zostawaniu w domu lub nie - moim zdaniem to każdy robi tak jak chce i jak czuje, ja na pewno mam taki charakter, że nie potrafiłabym siedzieć bardzo długo z dzieckiem w domu, po prostu wiem że lepiej dla mnie i dla dziecka jest jeśli mam jakąś odskocznię, idę do pracy w której czuję się spełniona, wracam do domu - i wtedy spełniam się z podwójną energią jako mama. Ale zdaję sobie sprawę, że to rzadkość i większość kobiet uznaje mnie za kosmitkę, która nie kocha swojego dziecka tak jak powinna, co oczywiście jest nieprawdą ;)
zobacz wątek