Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.5
Ja jakoś nie czuję potrzeby korzystania ze szkoły rodzenia, nasza natura jest tak przystosowania że sobie na pewno poradzimy:)a te pieniążki wolę przeznaczyć na coś innego :)w ogóle nie myślę...
rozwiń
Ja jakoś nie czuję potrzeby korzystania ze szkoły rodzenia, nasza natura jest tak przystosowania że sobie na pewno poradzimy:)a te pieniążki wolę przeznaczyć na coś innego :)w ogóle nie myślę jeszcze o porodzie- wiem tylko że w Redłowie i nie mogę już się doczekać mojej kruszynki :)
A jeśli chodzi o ten wózek, kiedyś z samochodu dojrzałam jak babeczka taki prowadzi i się zakochałam, to że jest ciężki to akurat dla mnie plus bo mieszkam w takim miejscu że droga jest jak ser szwajcarski, a w zasadzie to w ogóle jej nie ma:) Czytałam wczoraj w necie opinie o nim i wiecie jak to jest, wiele zalet i wad, tylko wyczytałam że spacerówka się nie sprawdza dosyć często i dlatego mam taki dylemat:(
zobacz wątek