Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.5
                    
                        Ja szczerze powiedziawszy wręcz przeciwnie, nie lubię wózków typu "parasolka". 
Kupiłam jedną tylko dlatego, że potrzebuje na wyjazdy za granicę, ale poza tym w ogóle jej nie używam. 
A...
                        rozwiń                    
                    
                        Ja szczerze powiedziawszy wręcz przeciwnie, nie lubię wózków typu "parasolka". 
Kupiłam jedną tylko dlatego, że potrzebuje na wyjazdy za granicę, ale poza tym w ogóle jej nie używam. 
A z tego co widziałam nie raz "parasolki" nie dają rady na śniegu więc tym bardziej.
Moja córka od dawna nie jeździ w wózku, ale jak by była mniejsza to ciężko by było z nią iść na dłuższy spacer, a dwóch wózków jedna osoba nie obsłuży.
Moja znajoma ma fajny podwójny wózek, z odpinanym fotelem. Zapytam jej co to za firma. Mówiła, że był ze "średniej" półki.
                    
                    zobacz wątek