Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz. 6
                    
                        Brzuch mnie bolał ale to wina niestrawności.
To, że szyjka się skraca poczułam - bo bolą mnie jakiś tydzień pachwiny.
Jest to podobno zupełnie normalne. W pierwszej ciąży...
                        rozwiń                    
                    
                        Brzuch mnie bolał ale to wina niestrawności.
To, że szyjka się skraca poczułam - bo bolą mnie jakiś tydzień pachwiny.
Jest to podobno zupełnie normalne. W pierwszej ciąży pachwiny bolały mnie raz. Dzień przed porodem. Okazało się, że to główka wstawiała się w kanał ( czy coś takiego).
Na razie nie ma czym się martwić, mogę chodzić, żyć normalnie. Mam tylko zakaz noszenia czegokolwiek.
W sumie jak mam urodzić w tym roku to wolę wcześniej, zanim i ja i Mała osiągniemy wagę mamucią.
                    
                    zobacz wątek