Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz. 6
kamcia01 najważniejsze pozytywnie myśleć no i dużo leżeć a będzie dobrze, a wiesz jakiej długości jest Twoja szyjka?
Kaftaników i śpiochów takich na ramiączkach nie miałam i teraz...
rozwiń
kamcia01 najważniejsze pozytywnie myśleć no i dużo leżeć a będzie dobrze, a wiesz jakiej długości jest Twoja szyjka?
Kaftaników i śpiochów takich na ramiączkach nie miałam i teraz też nie będę używać, a ciuszki nakładane przez głowę nie robiły mi problemu, choć rozpinane body po długości są o wiele wygodniejsze ale mój młody lubił się ubierać więc nie było problemu z ciuchami - zobaczymy co teraz się wykluję bo znam kilka krzykaczów przy ubieraniu i wtedy wiadomo trzeba ułatwiać sobie życie :-)))
Co do pieluch wielorazowych to jestem jak najbardziej Za w końcu jestem po ochronie środowiska :-))) jednak zakochałam się w jednorazówkach i tak pozostanie :-)
Plecy też mnie bolą ale nic nie stosuję, staram się jak najmniej nosić Ryśka, jednak jak wychodzimy na spacer to muszę go znieść i wnieść po schodach i wtedy najbardziej odzywają się plecy, ostatnio młody był trochę przeziębiony więc okupowaliśmy chatę i ból pleców zniknął. W pierwszej ciąży w ogóle nie wiedziałam co to ból kręgosłupa ale teraz jak się nosi dwa maluchy to organizm się buntuję :-(
A ja prezenty mam z głowy bo Święta spędzamy sami więc tylko sobie jakieś upominki i tyle. W tym roku ze względu już na zaawansowaną ciąże nie jedziemy w rodzinne strony, ogólnie jazda samochodem po 3-City jest dla mnie bardzo męcząca a co dopiero 400 km po śniegu lub lodzie a na Podlasiu tego nigdy nie brakuję he he - więc zostajemy w Gdańsku - a nikt do nas nie chciał przyjechać żeby mnie nie męczyć. No ale żywą choinkę mamy już ubraną :-),kartki świąteczne wysłane, pierogi i uszka zrobione i zamrożone :-) więc Święta się odbędą.
zobacz wątek