Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.8
Redlaw współczuje, i życzę wszystkim chorym szybkiego powrotu do zdrowia bo jestesmy na tym etapie , że już można rodzić a z przeziębieniem to chyba straszna lipa...
Ja ledwo żyję , najpierw...
rozwiń
Redlaw współczuje, i życzę wszystkim chorym szybkiego powrotu do zdrowia bo jestesmy na tym etapie , że już można rodzić a z przeziębieniem to chyba straszna lipa...
Ja ledwo żyję , najpierw nie mówiłam a teraz jak mi wrócił głos po syropie z cebuli i prenalenie to dopadł mnie katar tak okropny , że nie mogę oddychać ... usta suche i brzydkie .... po prostu masakra ....
Moje dziecko cos od wczoraj mniej sie rusza ... tzn statystyczne 10 ruchow na dzien napewno jest ale zawsze bardziej skakał więc się trochę niepokoję ale póki coś tam czuję nie będę panikować .. może zaczyna mieć mniej miejsca ...
Co do ciuszków to my praliśmy w 40 i 50 stopniach w naszym proszku a prasowala mi mama ( bo chciala a ja nie protestowalam bo mi ciezko dlugo stac) ...
Tez mam nadzieje ze nikt nam ciuszkow nie bedzie juz przynosil bo mamy pelne szafki - jak ktos pyta to mowie ze wolelibysmy pieluchy bo to sie przyda zawsze ...
Torbe mam spakowana od 31 tygodnia jak plamilam krwia to sie wystraszylam i spakowalam ... tzn brakuje jakis ale ew. takich nie koniecznie odrazu potrzebnych wiec w razie czego Grzes mi dowiezie ....
Mary - trzymam kciuki za Twojego Frania , żeby zaczął ładnie jeść i nie musieli go już kłóć :)
Jak zwykle Wszystkim życzę łatwych i szczęśliwie zakończonych porodów :)
zobacz wątek