Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.8
co do lewatywy to ja polecam, mi w redłowie robili i sobie nie wyobrażam przeć bez niej, szczególnie ze ja rodziłam po świętach gdzie byłam najedzona jak bąk:P
mnie przeczyściło skolei...
rozwiń
co do lewatywy to ja polecam, mi w redłowie robili i sobie nie wyobrażam przeć bez niej, szczególnie ze ja rodziłam po świętach gdzie byłam najedzona jak bąk:P
mnie przeczyściło skolei po porodzie akurat przyszedł do mnie mój połoznik mi pogratulowac bo miał dyzur a ja zwiałam do wc bo po paru łyzkach marchwianki dosłownie mi wyleciało wszystko- potem bałam sie jesc ale sie unormowało i to tak ze nie mogłam długo sie wypróznic ale ja mam niestety spore problemy z hemorojdami, załowałam potem ze nie poprosiłam o czopki glicerynowe na oddziale bo jak usiadłam na sedes w domu i musiałam wkonu sie wyproznicz to autentycznie dokonanie tego to było mistrzostwo swiata...
dzieki za cynk z tym preparatem na kolki, Franek dzis pół nocy nie spał przez kolkę...
gratulacje dla jadzi!
zobacz wątek