Widok
Ostatnio byliśmy zarezerwować w kościele datę ślubu. Rozmawialiśmy z księdzem Markiem - NIE MA ŻADNEGO CENNIKA - wrzucasz ofiarę do puszki i ksiądz nie patrzy ile, bo go to nie interesuje. My mamy zamiar dać 500 zł i uważamy, że to będzie odpowiednio. Z organistą umawiasz się sama, że będzie grał i za ile - tutaj nie mam poglądu ile chce, ale w jakimś wątku ktoś pisał, że dał 100 zł i było ok.