No niestety w mojej branży nikt nie pochyli się że zapłacę drożej dla wsparcia lokalesa. Pozostaje bić się bez żadnego fory. Jak ktoś ma gest i pieniądze to może, ale mało kto kupuje lokalny jogurt...
rozwiń
No niestety w mojej branży nikt nie pochyli się że zapłacę drożej dla wsparcia lokalesa. Pozostaje bić się bez żadnego fory. Jak ktoś ma gest i pieniądze to może, ale mało kto kupuje lokalny jogurt 50% drożej o ile nie jest z jakiegoś powodu lepszy. A stety neistety poza głośnymi wpadkami dużych operatorów to często są lepiej przygotowani do radzenia sobie z kłopotami, niż mali dostawcy.
tak przynajmniej pokazuje moje doświadczenie, więc pozostaje brać co jest na klatę i dopasowywać się do rynku, szambiarki też tracą rynek na rzecz przyłączeń do sieci ;p
zobacz wątek