Gra toczy się o trochę większą stawkę niż Amelek - w skali całego kraju lokalnych firm jest więcej, łącznie mają około 20% rynku co nie podoba się dużym. Jak część upadnie a część zostanie...
rozwiń
Gra toczy się o trochę większą stawkę niż Amelek - w skali całego kraju lokalnych firm jest więcej, łącznie mają około 20% rynku co nie podoba się dużym. Jak część upadnie a część zostanie przejęta przez większych (co już się dzieje - wiecie że np. nie ma już Limesa tylko jest Vectra?), to nowe raczej już nie powstaną (podobnie jak nie widać ich na zachodzie Europy). Dużo łatwiej i szybciej jest coś zniszczyć, niż zbudować od zera. Możliwość skorzystania ze światłowodów będzie, jeśli zaczekacie zamiast masowo rzucać się na promocyjne długie umowy u dużych. Są niestety dość duże początkowe koszty wejścia w to, więc ma to sens jeśli będzie wystarczająco dużo chętnych. Lepsze routery owszem ale też z czegoś trzeba je kupić, niestety wyjdzie drożej niż Funbox kupowany kontenerami z Chin.
zobacz wątek