Antoni, za moich, twoich czasów , nie słyszało się o pedofilii (prędzej o cyganach:)), nie było dopalaczy , nie ginęło tyle dzieci co teraz (a przynajmniej nasi rodzice nie byli o tych faktach...
rozwiń
Antoni, za moich, twoich czasów , nie słyszało się o pedofilii (prędzej o cyganach:)), nie było dopalaczy , nie ginęło tyle dzieci co teraz (a przynajmniej nasi rodzice nie byli o tych faktach informowani tak jak dziś masowo w mediach). Dzis sam wiesz, ze zwyrodnialców nie brakuje, to są zupełnie inne czasy. Zgadzam się, że większość rodziców jest nadopiekuńcza i jak widzę jak zakochana mama stoi w szatni i pomaga zdrowemu 10 latkowi, no cóż:) Świetlica jest potrzebna, jest tu coraz więcej dzieci, rodzice są aktywni zawodowo, Bojano jest bardzo rozległe, domy usytuowane są w lasach, za lasem, przy rozlewiskach, tam dzieci nie powinny same chodzić. Ja nie narażałbym dziecka, a nie jestem nadopiekuńczy.
zobacz wątek