Odpowiadasz na:

Re: Swissmed poród 2014

Witajcie, w SM mają lampki nocne, nad łóżkami w takich panelach, włączają się tuż przy drzwiach wejściowych do pokoju, dają delikatne fajne światełko, maluszka widać a nie razi go w oczy. Suszarkę,... rozwiń

Witajcie, w SM mają lampki nocne, nad łóżkami w takich panelach, włączają się tuż przy drzwiach wejściowych do pokoju, dają delikatne fajne światełko, maluszka widać a nie razi go w oczy. Suszarkę, jeśli ktoś chce to dobrze żeby wziął ze sobą, ja myłam włoski dzień wcześniej ( w pokojach cieplutko) a po powrocie ze szpitala i tak należy wziąć prysznic we własnym domku, bo bakterie:-) . Do szpitala radzę wziąć wodę w buteleczkach z dzióbkiem,dla ułatwienia picia na leżąco, klapeczki pod prysznic i ze dwie co najmniej koszule nocne. Dla malucha koniecznie kremik na pupę i ciuszki-body i pajacyk, i rękawiczki niedrapki kilka par oraz w razie czego smoczek na pociechę;-). Resztę mają pod dostatkiem (pieluszki, chusteczki, podkłady do przewijania, kołderki, pieluszki tetrowe). Ja miałam ze sobą wszytko dla siebie i dziecka i mało co się przydało. Polecam wykupić telewizję, poczujecie się prawie jak w domu:-) Powodzenia dziewczyny, będziecie pod dobrą opieką:-)