Odpowiadasz na:

Re: Swissmed poród 2014

Jeżeli miałoby być tak że Swiss działa do końca stycznia z przerwą od lutego to chyba piję po Nowym Roku malinę litrami i stosuję wszystkie "metody" wcześniejszego wywołania porodu;p Termin mam na... rozwiń

Jeżeli miałoby być tak że Swiss działa do końca stycznia z przerwą od lutego to chyba piję po Nowym Roku malinę litrami i stosuję wszystkie "metody" wcześniejszego wywołania porodu;p Termin mam na 7.02 więc będę się modlić Młody wyszedł na świat już w ciąży donoszonej ale przed 31.01. Kliniczna niestety naprawdę często odsyła pacjentki z braku miejsc - w szczególności pierworódki bo u nich "zawsze jest jeszcze czas". Pytałam o to koleżankę położną pracującą tam. Leżąc tam na patologii ciąży też miałam okazję poobserwować kilka rzeczy. Może mają ładne sale porodowe, w większości wypadków dostępne zzo, może i dzięki świetnemu oddziałowi neonatologicznemu ratują masę wcześniaczków i ciężkich przypadków noworodkowych. O zachowaniu współczesnych standardów okołoporodowych nikt jednak tam chyba nie słyszał a większość praw rodzących pozostaje za drzwiami szpitala. O Wojewódzkim i Zaspie wolę nawet nie myśleć. Moja lekarka prowadząca z Invicty bardzo popiera decyzję o Swissie nie ze względu na luksusy i uśmiechnięty personel,ale powiedziała że powszechnie w środowisku lekarskim wiadomo że to jedyny oddział położniczy który zapewnia pełną opiekę i przede wszystkim poczucie bezpieczeństwa. To jedyny oddział w którym gdyby coś szło nie tak zrobią cc błyskawicznie bo nie będzie problemem ani z zasady na siłę wywoływanie porodu naturalnego (Wojewódzki i podobno od niedawna Zaspa) ani brak wolnego personelu czy sali operacyjnej.

zobacz wątek
10 lat temu
~wera

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry