Re: Swissmed poród 2014
Ja koniec sierpnia/poczatek wrzesnia, ale nie wyobrazam sobie porodu w panstwowym szpitalu:/ chcialabym tylko ludzkiego traktowania, dobrego slowa, wsparcia i pewnosci, ze nie beda lekarze czekac...
rozwiń
Ja koniec sierpnia/poczatek wrzesnia, ale nie wyobrazam sobie porodu w panstwowym szpitalu:/ chcialabym tylko ludzkiego traktowania, dobrego slowa, wsparcia i pewnosci, ze nie beda lekarze czekac jesli bedzie cos szlo nie tak, ze nie beda meczyc dla zasady i ze jak nie dam rady to dostane znieczulenie. To chyba niewiele...
Sama juz nie wiem, ale straszne sa teraz czasy, trzeba jechac w swiat, zeby byc potraktowanym po ludzku, a nie jak kawal miesa w rzezni i slono jeszcze za to zaplacic:/
Jak ze swissmedem sie nie wyklaruje to tez wybieram Lodz, chociaz przeraza mnie troche odlegosc i to ze trzeba do nich dzwonic jak sie zacznie, a jak nie zdaze dojechac?
zobacz wątek