Odpowiadasz na:

Re: Swissmed poród 2014

Mnie siostra z UCK do kliniki w Łodzi przewiozła z tankowaniem w dwie godziny pięćdziesiąt minut. A maleństwa w razie problemów nie przewożą, bo mają doskonałą neonatologię. Do Pani Oli mój synek... rozwiń

Mnie siostra z UCK do kliniki w Łodzi przewiozła z tankowaniem w dwie godziny pięćdziesiąt minut. A maleństwa w razie problemów nie przewożą, bo mają doskonałą neonatologię. Do Pani Oli mój synek nie przeżyłby klinicznej, więc kto tu mówi o komforcie matki, najważniejsze było dla mnie życie syna - kosztem nawet własnego zdrowia. Można się wypowiadać i oceniać kobiety decydujące się na poród prywatny, jeżeli samemu się miało poród, który przebiegał z komplikacjami, albo dziecko miało problemy zdrowotne. W mojej ocenie to dobrze zainwestowane pieniądze w RODZINĘ. Co do Zaspy mojej mamy koleżanki córka nie przeżyła tam, została podduszona, bo nie zrobiono cc - kobieta nie otrząsnęła się z traumy. W państwowym niestety wszystko zależy od tego na jaki trafisz personell, bo nie przeczę mają też doskonałych specjalistów, ale trzeba mieć szczęście by trafić akurat na ich dyżur.

zobacz wątek
10 lat temu
~GOŚĆ

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry