Odpowiadasz na:

Re: Swissmed poród 2014

W dzień cesarki tylko kroplówki. Moja cesarka byla o 14:00 i o 22:00 moglam sie wody napic, nastepnego dnia (czyli dzis) na sniadanie sucharki i herbata, na obiad zupa i na kolacje bulka... rozwiń

W dzień cesarki tylko kroplówki. Moja cesarka byla o 14:00 i o 22:00 moglam sie wody napic, nastepnego dnia (czyli dzis) na sniadanie sucharki i herbata, na obiad zupa i na kolacje bulka pelnoziarnista z dodatkami, ok, ale bez rewelacji, tak jak pisze czerwcowa mama.

Co mi sie nie podoba w swissmedzie:
- platne tv
-papier toaletowy tak cienki ze sztuka urwac kawalek wiekszy niz 2cm
-wifi tez jest platne,'dlatego ktos pisal ze nie dziala, bo trzeba wykupic dostęp
-okropnie gorąco jest a klima nie dziala, ja non stop wahlarzem sie ratuję

Mam szczescie bo jestem na 1 osobowej sali, pozostale sa 2ki i maja pelne oblozenie od wczoraj. Maja 7 miejsc, a dzis rano bylo nas 9, bo dwie panie w nocy urodzily, na szczescie byly 2 wypisy, ale komplet jest nadal.

Samo cc poszlo sprawnie, w ciagu 5 minut wyjeli dziecko i poszlo z neonatolog i mezem na wazenie i mierzenie, a mna sie zajmowali jeszcze dobre 40-45 minut nim pozszywali.

Będę jeszcze dopisywać resztę, bo to nie wszystko jeszcze ;)

zobacz wątek
11 lat temu
Essaru

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry