Widok
Syf pod klatką Storczykowa 4
Prośba do pań z Żabki,aby ruszyły tyłki i posprzatały ten syf, który jest obok na trawniku przy Żabce (od strony pani, która mieszka obok). Na trawniku m.in. bułki od hot-dogów czy pozgniatane paczki od papierosów, a przy śmietniku przy samej klatce full kiepów ( tu apel do palących "śmieciarzy")odwiedzających Żabkę czy problem wrzucić kiepa do śmietnika, a nie obok? Na tym samym trawniku puste miejsca wypełnione psimi odchodami tu pani z szóstki puszczająca dwa duze psy i starszy pan, któy wysadza psa pod oknem pani z parteru!!!Z całym szacunkiem, ale jesteście brudasy!!
Napisz maila do straży miejskiej..... właściciel sklepu zostanie ukarany ...najpierw pouczenie a później będą to mandaty w zależności od strażnika. ..ale nie więcej niż 500... jest to natomiast kolejny argument żeby ten sklep zamknąć. .. i trzeba zbierać wszystkie tego typu zgłoszenia najlepiej razem z dokumentacją fotograficzna ..
Też jestem bardzo zadowolony że na naszym osiedlu jest w końcu żabka prawdę mówiąc sam przymierzałem sie do najmu tego lokalu....
Osobiście po kroć wolę iść do żabki (pozdrowienia dla miłej Pani ekspedientki o jasnych włosach i ślicznych oczach :) jak i dla Pani właścicielki) niż do sklepu na Różanym Stoku gdzie przyłazi patologia z działek po piwsko...
Żabka może nie za duża ale przejrzyście i wszystko pod ręką....
Osobiście po kroć wolę iść do żabki (pozdrowienia dla miłej Pani ekspedientki o jasnych włosach i ślicznych oczach :) jak i dla Pani właścicielki) niż do sklepu na Różanym Stoku gdzie przyłazi patologia z działek po piwsko...
Żabka może nie za duża ale przejrzyście i wszystko pod ręką....
Panie z żabki są ok, to nie ich wina, że okoliczna żulernia się schodzi po tani browar. Zastanawiam się skąd oni się biorą, wcześniej nie było ich tu widać.., ale kilka groszy zaoszczędzone na butelce to motywacja... Nie da się ukryć, że zrobił syf, hałas i ogólny nieład. Pytanie kto czerpie z tego profity, że zamienił dotąd spokojny budynek i ulicę na głośną, niebezpieczną i brudną okolicę.
Cieszę się, że okoliczne bloki mają blisko i, że lubią w dość wysokich cenach kupować impulsywny produkt, ale ludzie jestem pewna, że gdyby w Waszych klatkach zrobili Żabkę czy inny monopolowy to gadka byłaby inna. Idzie wiosna każdy ma okno otwarte, a tu niestety od 6 do 23 jak nie szczekanie psów/często bez kagańców stojących to rozmowy przed sklepem czy dostawy towaru. Pamiętam jak zrobili zakaz parkowania przy 4 to jak ktoś z mieszkańców zostawił auto na trochę dłuższy czas to były telefony z innych bloków donosicielskie (panowie ze sm nawet mówili o której dostawali donosy), a teraz Ci sami ludzie potrafią zostawiać mieszkańcom auta pod klatką, bo chodzą do Żabki. Wiecie co to obłuda??Bądźmy wyrozumiałymi ludźmi i postawmy się w sytuacji mieszkańców. To jest parter zwykłego bloku i sklep zrobiony z mieszkania. Każdy kto zakupił w 4 mieszkanie nie był poinformowany, że sklep spożywczy powstanie. To nie jest sklep na zasadzie tego co np.są na Wiszących tam są pomieszczenia handlowe dobrze usytuowane. Nie wyobrażam sobie , aby ktoś z Was chciał mieszkać piętro wyżej Żabki..
Popieram mądrą i merytoryczną wypowiedź przedmówcy, jednak trudno liczyć na wyrozumiałość i empatię mieszkańców okolicznych bloków. Po prostu korzystają z tego że doszło do przekrętu...i bez zgody właścicieli mieszkań 4-6 otwarcia tego uciążliwego biznesu. Dla mnie egoizm ludzki nie zna granic i to zarówno osoby motywującej się otwarciem takiej działalności pomiędzy mieszkaniami jak i osób popierających i korzystających z usług tego biznesu kosztem innych osób. Trochę empatii i dobrych chęci... Mały spacerek do fresh market , czy do netto zrobi tylko na dobre lesery jedne...
to źle patrzyłaś z tym pieskiem. A jak już szłaś z pieskiem do Żabki to chociaż bokiem czy jak większość z Was kobiecie z parteru przed balkonem?A jak piesek zrobił kupkę to posprzątałaś czy nie? Dobrze, że parking jest chociaż przygotowany do pełnego ogrodzenia , bo tuż przy samochodach jest pełno g...wien, a w 4 na całą klatkę jest jeden pies. Też przypadek??Może dla Was też jest normalne, że przy autach mieszkańcy mają nasr*ne, bo z Różanego panie chodzą, aby pieski się wydaliły na prkingu najblizej 4. Co do Żabkito akurat sprawa będzie przeciwko właścicielowi mieszkania, które przerobiono na monopolowy, bo nikt z mieszkańców na koncesję nie wydał zgody.
Hyh hyh :) żal wam d*pe ściska :) ja natomiast chcę popatrzeć jak za niedługo będzie rozbierane to śmieszne wymuszone ogrodzenie :) zgodnie z przepisami dotyczącymi pożarnictwa od 2014 roku jest zakaz ogradzania bloków mieszkalnych i z tego co mi wiadomo odpowiednie osoby już sie sprawą zainteresowały :) tak więc podejrzewam ze prędzej rozbiorą ogrodzenie niż zamkną Żabkę. I bardzo dobrze.
Odpowiednie władze to się zainteresowały tym architektonicznym dziwadłem otwartym w mieszkaniu i między mieszkaniami. Odpowiednie władze też bardzo są zdziwione dlaczego nie odgrodzono mieszkań, od pijusów spożywających alkohol gdzie się tylko dało pod budynkiem 4-6. Na szczęście jest dużo nagranego materiału z takich ekscesów, a rozebranie ogrodzenia hyh, hyh tylko przyśpieszy odebranie pozwolenia na sprzedaż alkoholu i bay, bay ropuch po tobie Poza tym już niebawem otwarcie fresh market również do północy prawie, też tak drogo tylko bardziej cywiliz0wany i autonomiczny sklep
nie wierze w to co widze ... ludzie ogarnijcie d*py i otwórzcie oczy. Ktoś tutaj nieźle manipuluje.. sklep pomiędzy mieszkaniami? To jest totalny absurd, nie wpominając już o tym że mieszkańcy nie wyrazili zgody na otwarcie lokalu usługowego z "alkoholem". Widziałam na własne oczy co tam się wyprawia, żabka otwarta była w święta, ludzie chodzili tam po alkohol jeszcze przed otwarciem ;/ jest brud hałas i smród, auta zaparkowane na zakazie (kierowcy nie znający się na przepisach ruchu drogowego) istny armagedon ;/ co do ogrodzenia, trzeba być potworem żeby uważać że ogrodzenie powinno zniknąć. wkoncu Pani z 4 może spokojnie otworzyć okno i odetchnąć, chamy już nie pchają sie do mieszkania tej Pani gapiąc się czy spacerując po tarasie...
Właściciele tego budynku utrzymują go, i to oni JUZ DAWNO zdecydowali wiekszością głosów jak budynek i teren wokół niego bedzie wyglądał - wam nic do tego !!! Wcześniej oni płacili, a wy korzystaliscie przywykliscie do wygody i do tego, ze ten budynek był osiedlowym WC dla waszych psów. W zeszłym roku wspólnota zasiała nowe trawniki przed budynkiem, sory ale stratowaliscie je jak bydło. Teraz wam żal d*pę ściska ze nie możecie wszędzie włazić. A wspólnota dba o teren budynku. Zawiesili kamery, stawiają ogrodzenie i to wam przeszkadza ? Pewnie nie chce sie pare kroków więcej zrobić z psem lub do sklepu. Bo jakoś nie widzę postów na temat ze inne budynki sie ogrodziły. Odwalcie sie od tego !!!
Postawcie sobie ekrany akustyczne na wysokość bloku pozamykajcie się z każdej strony poczujcie się jak w więzieniu Boże gdzie się taka patologia rodzi dziwne że potem dzieci takie osowiałe są jak ciagle w zamknieciu życzę wam przyjemnego pobytu w zamknięciu
Te nowe parki też niech ogrodzą i dadzą klucze wybrańcą i będzie super
Te nowe parki też niech ogrodzą i dadzą klucze wybrańcą i będzie super
Panie z Różanego Stoku (blok nad parkingiem)lamentują, bo wychodek dla psów im zamknęli i teraz bardziej są widoczne. Pani od labradora białego (białym hyundaiem jeździ i często jak był parking otwarty mieszkańcom ze Storczykowej 4 zajmowała miejsce i nie mieli gdzie stawiać, a przed jej blokiem u góry były wolne miejsca. Potrafiła iść z psem i patrzyła jak labrador ludziom sika na koła nie mówiąc o pozostawiających brązowych niespodziankach. Jest jeszcze chyba bardziej bezczelna kobieta ma boksera brązowego . Wiecznie przed samochodami jej piesek kupy zostawiał, a Ona uśmiechnięta odchodziła. Jak zrobili bramkę przed parkingiem to szarpała za klamkę i jak okazało się, że zamknięte to rozwścieczona plunęła na furtkę. No tak teraz albo kupki pod swoim blokiem zostawią albo przejdą się dalej. Mogą brać przykład z pani, która ma chyba 4 maltańczykie też łaziła po zielonym z pieskami, ale trzeba przyznać, że sprzątała po nich.Brawo DA SIĘ!!Są ludzie i "ludzie" Ci drudzy powinni pomyślęć jakby nie tylko ich labradorek i bokserek tak walił po trawce...