to prawda, syf jest niemiłosierny, i śmierdzi miejscami ale zawsze dziwie się ludziom którzy tam walą drzwiami i oknami, w okoicznych sklepach jest nie dość ze taniej (poza markami własnymi...
rozwiń
to prawda, syf jest niemiłosierny, i śmierdzi miejscami ale zawsze dziwie się ludziom którzy tam walą drzwiami i oknami, w okoicznych sklepach jest nie dość ze taniej (poza markami własnymi oczywiście) to o wiele przyjemniej . Ja czasami też odwiedzam to miejsce np przy okazji akcji tematycznych ale nigdy nie pokusiłabym się na robienie tam codziennych zakupów... niestety kiedyś widziałam jak Pani z potężnym przeziębieniem i katarem lecącym z nosa wykładała pieczywo.... i to już mi wystarczyło
zobacz wątek