porazka
Ja również tam byłam w Sylwestra 2011 drogo.barman inaczej kasuje jak barmanki.A na koniec t.j o godz.1.20 ktoś puścił duża ilość gazu pojęcia nie mam jaki to był gaz ,zaczęłam się dusić jak i...
rozwiń
Ja również tam byłam w Sylwestra 2011 drogo.barman inaczej kasuje jak barmanki.A na koniec t.j o godz.1.20 ktoś puścił duża ilość gazu pojęcia nie mam jaki to był gaz ,zaczęłam się dusić jak i cała reszta gości . Staliśmy na dworze oczywiście bez kurtek w mrozie .nie polecam.
zobacz wątek