Sylwestra ze znajomymi postanowilismy spędzić na Starówce, na której bawiliśmy się do 24. Jako, że było dość chłodno udaliśmy się w kierunku jakiegoś klubu. Tak trafiliśmy do dobrego dźwięku i tu bardzo miłe zaskoczenie. Klub przywitał nas bardzo przystepną ceną za tzw. ,,wjazd" czego w Sylwestra się nie spodziewałem, sympatyczny selekcjoner pobrał opłatę, nabił pieczątki, a następnie wskazał szatnie.Ceny na barze dość niskie jak na centrum Gdańska, do tego szybka i miła obsługa. Muzyka radiowa czyli dla każdego coś do potańczenia. Ogólnie naprawdę miłe zaskoczenie. Polecam