Nic do zarzucenia, spokojnie czekaliśmy 10 minut na swoje pierogi, dotarły na czas i szybko zniknęły w naszych żołądkach. Nie rozumiem tylko ludzi którzy wpadają jak do taniojadki i chcą jedzenie od ręki i szybko. Szybko to sie pchły łapie, bo na zrobienie jedzenie trzeba poczekać i to nawet w WCdonaldzie. Z tego co moge polecić to akurat mi smakuja najbardziej ruskie i meksyczki. Kapuściane też, ale nie jak sie idzie na randkę...już o kapuście zasmażanej nie wspomijając....