szach i papuga.
dawno mnie tu nie było, kto śmiał pisać, że spektakl był beznadziejny.Były pewne rzeczy do poprawy, co jest oczywistym, gdy grają fantastyczni niezawodowcy. I to tacy młodzi. Pisze się tu chyba po...
rozwiń
dawno mnie tu nie było, kto śmiał pisać, że spektakl był beznadziejny.Były pewne rzeczy do poprawy, co jest oczywistym, gdy grają fantastyczni niezawodowcy. I to tacy młodzi. Pisze się tu chyba po to, żeby wiedzieć nad czym potem pracować, a nie żeby sobie dokuczać.Mnie sie spektakl bardzo podobał, poza pewnymi drobiazgami mniej lub bardzij znaczacymi, na które warto zwrócic uwagę. I to wszystko.Pozdrawiam gorąco wszstkich "Szachowców ".
zobacz wątek