Odpowiadasz na:

Re: Szafa Kiszczaka wysadziła

Forum zawsze pełne Internetowych herosów.
Każdy z Was sam by obalił Komunę !

Być może historia współpracy Pana Wałęsy jest prawdziwa

1970 grudzień - wojsko i milicja... rozwiń

Forum zawsze pełne Internetowych herosów.
Każdy z Was sam by obalił Komunę !

Być może historia współpracy Pana Wałęsy jest prawdziwa

1970 grudzień - wojsko i milicja morduje ludzi na ulicach. Strzela do nich z broni maszynowej, z pistoletów, katuje i wywozi do więzień poza obszar pomorza gdańskiego
Kto nie zginął na miejscu tego nie ma na liście ofiar Grudnia '70

Przychodzą do Ciebie 'smutni panowie' i proponują podpisanie papieru, że nie będziesz kozakował i będziesz informował ich o wszystkich wywrotowych działaniach.

Oczywiście Wy zastrzelilibyście ich na miejscu, potem wysadzili Komitet Partii i wypędzili wojska sowieckie...

Ja jestem w stanie uwierzyć, że osoba, która uległa takiej presji po 6 latach dojrzała do tego, żeby odmówić współpracy i zdecydować się na pokojowy, bierny (bez zamieszek ulicznych) protest.

Przychodzi rok 1980 i sukces Solidarności, a zaraz potem Stan Wojenny.

W 1989 trzeba było dogadać się z komunistami. Zapewnić im nietykalność i po prostu odkupić od nich Polskę - zagwarantować im bezkarność i dostatek.
Inaczej po następnych wyborach moglibyśmy mieć Stan Wojenny II

Kto jest taki chętny dziś do walki z komuną, której nie ma, niech sobie przypomni, że w tym samym 1989 roku na placu Tiananmen czołgi po prostu przejechały demonstrantów i komunizm w Chinach trwa do dziś.

A jeżeli myślicie, że w Polsce to się nie mogło zdarzyć - zdarzyło się w 1970, zdarzyło się w 1981 - wojsko i milicję wciąż kontrolowali ci sami ludzie. Ich narodowość to był komunizm i trzymali ze swoimi, a resztę mogli rozjechać.
Dwa lata temu Berkut strzelał do demonstrantów w Kijowie - Europa XXI wiek - nie mogło się zdarzyć ?

Polski nie udało się wywalczyć siłą w 1970, nie udało się demokratycznie przejąć władzy w 1980, udało się odkupić w 1989.
Gdyby komunistom nie zagwarantowano bezkarności i dobrobytu to po prostu nie oddaliby władzy. Dla mnie to jest cena wolności. Mniejsza niż krew.

zobacz wątek
8 lat temu
~prawak

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry