Władza udaje, że coś robi i za tę jałową pracę jeszcze płaci. De facto chcą chyba skontrolować ile wydalamy. Niech się zainteresują, czym pali się w piecach, czy właściciele beczkowozów mają w...
rozwiń
Władza udaje, że coś robi i za tę jałową pracę jeszcze płaci. De facto chcą chyba skontrolować ile wydalamy. Niech się zainteresują, czym pali się w piecach, czy właściciele beczkowozów mają w nich urządzenia pomiarowe ilości ścieków, gdzie i w jakiej ilości je dostarczają. W okolicy rz. Kaczej , od strony wsi wieczorem czuć ostry zapach plastyku, a latem wieczorem wiele razy czuć było ostry zapach gnojowicy. Nie do wytrzymania. I to jest ważna sprawa dla włodarzy. a nie jakaś pozorowana robota, chyba inwigilacja. Nie za to im płacimy. Kanalizacja w całej wsi! To jest zadanie.Radni Bojana i sołtysie, do roboty!
zobacz wątek
