Widok
Szczekający piesek pisowski, który szarpał za nogawkę polski Kościół
Źródło Onet.pl/Wprost
" - Szczekający piesek pisowski, który szarpał za nogawkę polski Kościół i trzymał, żeby noga nie poszła za bardzo na Wschód, został z kawałkiem szmaty w zębach mówi w rozmowie z "Wprost" Roman Giertych. Były wicepremier zaznaczył, że "to jest początek końca PiS".
Zdaniem byłego przewodniczącego Ligi Polskich Rodzin wizyta metropolity Moskwy i Wszechrusi Cyryla I w Polsce i podpisanie porozumienia z polskim Episkopatem, to "wydarzenie bez precedensu w ciągu ostatnich 1000 lat". Cerkiew nie zbiera takich tłumów, jak Kościół katolicki w Polsce, ale jego powiązanie z władzą skutkuje wpływem na całe rosyjskie elity. Jeśli więc Cyryl przychodzi i mówi: "Przyjeżdżam do kraju Europy Zachodniej", to co to oznacza? To oznacza, że jedna z najważniejszych osób w Rosji, zwierzchnik Kościoła prawosławnego uznaje Polskę za kraj znajdujący się poza imperium twierdzi Giertych.
Według niego Prawo i Sprawiedliwość przegra na kontestowaniu wizyty Cyryla i konflikcie z polskim Episkopatem. - Przez ostatnie lata PiS, wbrew swojej tradycji, fokusował się na Kościół. Było to dla nich szalenie wygodne, bo przyprowadzało masy katolickie do religii smoleńskiej. Ja, tak jak miliony katolików w Polsce, czekałem jak na wiosenny deszcz na słowa arcybiskupa Michalika w sprawie smoleńskiej. Odciął on Kościół katolicki od całej tej propagandy antymoskiewskiej i budowania quasi-religijnego mitu wokół Smoleńska. To będzie miało gigantyczne konsekwencje wieszczy były lider LPR-u. - Radio Maryja będzie ostatnim, które się od PiS odklei. Ale jeśli tysiące proboszczów i księży zacznie się oddzielać od PiS, to w perspektywie roku-dwóch dojdzie do zmian. Jarosław Kaczyński z chwilą, gdy zakwestionował nową linię Kościoła wobec Cerkwi, stracił legitymację do tego, aby mieć głosy katolickie. Dzień przyjazdu Cyryla zmienił fundamentalnie rzeczywistość na prawicy zaznacza rozmówca tygodnika "Wprost"."
-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-
Choć Giertycha szczerze nie lubię za okres jego lizania wolskich zadków, to w tym przypadku zgadzam się z tym co powiedział.
" - Szczekający piesek pisowski, który szarpał za nogawkę polski Kościół i trzymał, żeby noga nie poszła za bardzo na Wschód, został z kawałkiem szmaty w zębach mówi w rozmowie z "Wprost" Roman Giertych. Były wicepremier zaznaczył, że "to jest początek końca PiS".
Zdaniem byłego przewodniczącego Ligi Polskich Rodzin wizyta metropolity Moskwy i Wszechrusi Cyryla I w Polsce i podpisanie porozumienia z polskim Episkopatem, to "wydarzenie bez precedensu w ciągu ostatnich 1000 lat". Cerkiew nie zbiera takich tłumów, jak Kościół katolicki w Polsce, ale jego powiązanie z władzą skutkuje wpływem na całe rosyjskie elity. Jeśli więc Cyryl przychodzi i mówi: "Przyjeżdżam do kraju Europy Zachodniej", to co to oznacza? To oznacza, że jedna z najważniejszych osób w Rosji, zwierzchnik Kościoła prawosławnego uznaje Polskę za kraj znajdujący się poza imperium twierdzi Giertych.
Według niego Prawo i Sprawiedliwość przegra na kontestowaniu wizyty Cyryla i konflikcie z polskim Episkopatem. - Przez ostatnie lata PiS, wbrew swojej tradycji, fokusował się na Kościół. Było to dla nich szalenie wygodne, bo przyprowadzało masy katolickie do religii smoleńskiej. Ja, tak jak miliony katolików w Polsce, czekałem jak na wiosenny deszcz na słowa arcybiskupa Michalika w sprawie smoleńskiej. Odciął on Kościół katolicki od całej tej propagandy antymoskiewskiej i budowania quasi-religijnego mitu wokół Smoleńska. To będzie miało gigantyczne konsekwencje wieszczy były lider LPR-u. - Radio Maryja będzie ostatnim, które się od PiS odklei. Ale jeśli tysiące proboszczów i księży zacznie się oddzielać od PiS, to w perspektywie roku-dwóch dojdzie do zmian. Jarosław Kaczyński z chwilą, gdy zakwestionował nową linię Kościoła wobec Cerkwi, stracił legitymację do tego, aby mieć głosy katolickie. Dzień przyjazdu Cyryla zmienił fundamentalnie rzeczywistość na prawicy zaznacza rozmówca tygodnika "Wprost"."
-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-
Choć Giertycha szczerze nie lubię za okres jego lizania wolskich zadków, to w tym przypadku zgadzam się z tym co powiedział.
Za czasów koalicji PiS/SO/LPR Giertych uznawany był za jednego z głównych oszołomów przez środowiska zblizone do obecnych władz i przez praktycznie wszystkie media "niepubliczne".
Co się zmieniło, że Onet/Wprost cytują Giertycha jak wyrocznię ?
Czy nie jest to przypadkiem li tylko fakt, że "dosrywa" PiSowi?
Nota bene - moim zdaniem - moze miec sporo racji w cytowanej Jego wypowiedzi. Słabo sledze media z braku czasu - ale równiez uważam, że kontestacja wizyty Cyryla li tylko z powodu "gorączki smoleńskiej" jest dosyć ryzykownym zagraniem PiS-u.
Może to błąd - a może celowe działanie, nastawione na radykalizację. Czas pokaze.
Co się zmieniło, że Onet/Wprost cytują Giertycha jak wyrocznię ?
Czy nie jest to przypadkiem li tylko fakt, że "dosrywa" PiSowi?
Nota bene - moim zdaniem - moze miec sporo racji w cytowanej Jego wypowiedzi. Słabo sledze media z braku czasu - ale równiez uważam, że kontestacja wizyty Cyryla li tylko z powodu "gorączki smoleńskiej" jest dosyć ryzykownym zagraniem PiS-u.
Może to błąd - a może celowe działanie, nastawione na radykalizację. Czas pokaze.
teraz Giertych jest szanownym Panem Mecenasem
i byłem premierem, który po 3 latach przypomniał sobie o tym, że w rzadzie jednak wszystko nie było ok i zaatakował kaczynskiego
czasami przystawki powoduja dlugotrwala niestrawnosc...
mimo to, zanim Giertych zostal zrehabilitowany przez salon a raczej dostal rodzaj azylu, dlugo szukal swojego miejsca
bral praktycznie wszystkie sprawy o zabarwieniu politycznym
np. rozwodowa bylej zony Palikota
wowczas posel z lublina i lider ruchu swojego imienia nazwal go publicznie HIENĄ ktora po jego plecach probuje zaistniec
Giertych mowi to co gazety chca uslyszec i zacytowac
chyba zrozumial, ze ze swoimi narodowymi pogladami do mainstreamu sie nie przebije
czy je zmienil? czy zmienil poglady do ktorych zobowiazuje go naziwsko Ojca i Dziadzka?
wolne żarty
to nadal ten sam narodowiec, ktory obral troche inna taktyke (pozowania na wywazonego konserwatywnego adwokata \ zabierajacego glos w sprawach publicznych - prawie mąż stanu)
...
co do wypowiedzi o zblizeniu kosciolow,
raczej nie trafna
to nie bylo tylko wydarzenie koscielne, lecz rowniez (albo przede wszystkim polityczne)
na kanwie koscielnej za 2 lata bedzie tylko wspomnieniem - jednym z wielu gestow
na kanwie politycznej - jest to droga do ocieplenia relacji polsko-rosyjskich
o co zabiegaly oba rzady a wybraly do tego kanal koscielny
http://rebelya.pl/post/2415/legojda-i-turowski-akuszerzy-pojednania
i byłem premierem, który po 3 latach przypomniał sobie o tym, że w rzadzie jednak wszystko nie było ok i zaatakował kaczynskiego
czasami przystawki powoduja dlugotrwala niestrawnosc...
mimo to, zanim Giertych zostal zrehabilitowany przez salon a raczej dostal rodzaj azylu, dlugo szukal swojego miejsca
bral praktycznie wszystkie sprawy o zabarwieniu politycznym
np. rozwodowa bylej zony Palikota
wowczas posel z lublina i lider ruchu swojego imienia nazwal go publicznie HIENĄ ktora po jego plecach probuje zaistniec
Giertych mowi to co gazety chca uslyszec i zacytowac
chyba zrozumial, ze ze swoimi narodowymi pogladami do mainstreamu sie nie przebije
czy je zmienil? czy zmienil poglady do ktorych zobowiazuje go naziwsko Ojca i Dziadzka?
wolne żarty
to nadal ten sam narodowiec, ktory obral troche inna taktyke (pozowania na wywazonego konserwatywnego adwokata \ zabierajacego glos w sprawach publicznych - prawie mąż stanu)
...
co do wypowiedzi o zblizeniu kosciolow,
raczej nie trafna
to nie bylo tylko wydarzenie koscielne, lecz rowniez (albo przede wszystkim polityczne)
na kanwie koscielnej za 2 lata bedzie tylko wspomnieniem - jednym z wielu gestow
na kanwie politycznej - jest to droga do ocieplenia relacji polsko-rosyjskich
o co zabiegaly oba rzady a wybraly do tego kanal koscielny
http://rebelya.pl/post/2415/legojda-i-turowski-akuszerzy-pojednania
> to nie bylo tylko wydarzenie koscielne, lecz rowniez (albo przede wszystkim polityczne)
To nie ulega wątpliwości.
Zastanawiałem się jedynie nad bojkotem tego wydarzenia przez PiS.
W sąsiednim wątku piszę o moim przewidywanym scenaruszu dalszych wydarzeń w ROsji.
W tym kontekście - wątek wspólpracy kościoła polskiego z kościołem rosyjskim nabiera zupełnie innego wymiaru.
Czasami mam wrażenie, że jestesmy jak mrówki w mrowisku zalewanym moczem przez kolesia po kilku piwach. Giną, ratują co można, doszukują się przyczyn i obwiniają wzajemnie - ale żadna nie jest w stanie spojrzeć na swoje mrowisko z takiej perspektywy, aby dostrzec prawdziwą Siłę Sprawczą ich kłopotów.
I w tym kontekście zastanawia mnie postawa PiS. Czyżby widzieli szansę na inna opcję, niz oczywista?
Czy to tylko foch grupy mrówek?
To nie ulega wątpliwości.
Zastanawiałem się jedynie nad bojkotem tego wydarzenia przez PiS.
W sąsiednim wątku piszę o moim przewidywanym scenaruszu dalszych wydarzeń w ROsji.
W tym kontekście - wątek wspólpracy kościoła polskiego z kościołem rosyjskim nabiera zupełnie innego wymiaru.
Czasami mam wrażenie, że jestesmy jak mrówki w mrowisku zalewanym moczem przez kolesia po kilku piwach. Giną, ratują co można, doszukują się przyczyn i obwiniają wzajemnie - ale żadna nie jest w stanie spojrzeć na swoje mrowisko z takiej perspektywy, aby dostrzec prawdziwą Siłę Sprawczą ich kłopotów.
I w tym kontekście zastanawia mnie postawa PiS. Czyżby widzieli szansę na inna opcję, niz oczywista?
Czy to tylko foch grupy mrówek?
A tu jakby, dla potwierdzenia mojej tezy, biznesowo-polityczny konglomerat wokół PiS i Jarosława Kaczyńskiego :)
Źródło: newsweek/PAP/onet.pl
"Jarosław Kaczyński stworzył biznesowo-polityczny konglomerat, w skład którego wchodzi partia oraz zaprzyjaźnione fundacje i firmy. (...) Mechanizm jest podłączony do publicznych pieniędzy w postaci dotacji dla PiS. Na dodatek czapą dla całej maszynerii jest fundacja, której patronuje nieżyjący brat prezydenta - czytamy w "Newsweeku" w artykule o finansach Prawa i Sprawiedliwości, gdzie możemy m.in. przeczytać, ile kosztuje ochrona Jarosława Kaczyńskiego. PiS już zapowiedziało pozew w tej sprawie.
Michał Krzymowski w swoim tekście pisze o polityczno-biznesowym mechanizmie od lat będącym na usługach Jarosława Kaczyńskiego. Jednym z przykładów wymienianych przez autora tekstu jest spółka Srebrna, która jest właścicielem biurowca przy Alejach Jerozolimskich w Warszawie oraz przy ulicy Srebrnej.
Prezesem spółki jest Kazimierz Kujda, za rządów PiS szef Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. W zarządzie jest także Janina Goss, dobra znajoma matki Jarosława Kaczyńskiego oraz była szefowa rady nadzorczej TVP. Spółka zarabia na wynajmie lokali. W 2011 roku wypracowała 1,6 mln zł zysku. Od 2009 roku wynajmuje 125-metrową willę na Żoliborzu, tuż obok domu prezesa PiS. Oficjalnie znajduje się tam spółka-córka Słowo Niezależne (właściciel portalu niezalezna.pl) oraz biuro rachunkowe Srebrnej. Nieoficjalnie jednak, do willi weszła Srebrna, bo Jarosław Kaczyński nie życzył sobie mieć nowych sąsiadów - mówi "Newsweekowi" jeden ze współpracowników prezesa.
Krzymowski pisze także o ochronie prezesa. Jarosławowi Kaczyńskiemu zawsze towarzyszy kilku ochroniarzy. Chroniony jest także jego dom. To pracownicy firmy GROM Group, która zatrudnia byłych komandosów, oficerów służb specjalnych oraz funkcjonariuszy BOR. Za ochronę płaci partia, czyli wszyscy podatnicy, bo PiS, tak jak inne partie w parlamencie, bierze dotacje państwowe. "Newsweek" dotarł do faktur GROM Group z zeszłego roku. Wynika z nich, że za ochronę prezesa w sierpniu płacono 156 tys. zł, we wrześniu 188 tys., a za dziewięć dni października 88 tys. Z dokumentów wynika, że w czasie kampanii wyborczej w ochronie pracuje od 17 do 24 osób."
Źródło: newsweek/PAP/onet.pl
"Jarosław Kaczyński stworzył biznesowo-polityczny konglomerat, w skład którego wchodzi partia oraz zaprzyjaźnione fundacje i firmy. (...) Mechanizm jest podłączony do publicznych pieniędzy w postaci dotacji dla PiS. Na dodatek czapą dla całej maszynerii jest fundacja, której patronuje nieżyjący brat prezydenta - czytamy w "Newsweeku" w artykule o finansach Prawa i Sprawiedliwości, gdzie możemy m.in. przeczytać, ile kosztuje ochrona Jarosława Kaczyńskiego. PiS już zapowiedziało pozew w tej sprawie.
Michał Krzymowski w swoim tekście pisze o polityczno-biznesowym mechanizmie od lat będącym na usługach Jarosława Kaczyńskiego. Jednym z przykładów wymienianych przez autora tekstu jest spółka Srebrna, która jest właścicielem biurowca przy Alejach Jerozolimskich w Warszawie oraz przy ulicy Srebrnej.
Prezesem spółki jest Kazimierz Kujda, za rządów PiS szef Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. W zarządzie jest także Janina Goss, dobra znajoma matki Jarosława Kaczyńskiego oraz była szefowa rady nadzorczej TVP. Spółka zarabia na wynajmie lokali. W 2011 roku wypracowała 1,6 mln zł zysku. Od 2009 roku wynajmuje 125-metrową willę na Żoliborzu, tuż obok domu prezesa PiS. Oficjalnie znajduje się tam spółka-córka Słowo Niezależne (właściciel portalu niezalezna.pl) oraz biuro rachunkowe Srebrnej. Nieoficjalnie jednak, do willi weszła Srebrna, bo Jarosław Kaczyński nie życzył sobie mieć nowych sąsiadów - mówi "Newsweekowi" jeden ze współpracowników prezesa.
Krzymowski pisze także o ochronie prezesa. Jarosławowi Kaczyńskiemu zawsze towarzyszy kilku ochroniarzy. Chroniony jest także jego dom. To pracownicy firmy GROM Group, która zatrudnia byłych komandosów, oficerów służb specjalnych oraz funkcjonariuszy BOR. Za ochronę płaci partia, czyli wszyscy podatnicy, bo PiS, tak jak inne partie w parlamencie, bierze dotacje państwowe. "Newsweek" dotarł do faktur GROM Group z zeszłego roku. Wynika z nich, że za ochronę prezesa w sierpniu płacono 156 tys. zł, we wrześniu 188 tys., a za dziewięć dni października 88 tys. Z dokumentów wynika, że w czasie kampanii wyborczej w ochronie pracuje od 17 do 24 osób."
co do wydatkow na ochrone...
lepiej na ochrone niz na blibordy...
pamietacie?
za trzy tuski skrec w lewo:P - tak mozna bylo po miastach sie poruszac
...
ochrona po wydarzeniach w lodzi i zabojstwie Rosiaka, prezesowi PiS jest jak najbardziej potrzebna...
według mnie to dobrze spozytkowane pieniadze i jako podatnik akceptuje ten wydatek
zdecydowanie mniej podobaja mi sie wydatki PO
no. na propagande sukcesu pt. Polska w budowie, czy inne przedsiewizecia - typu flota tuskobusów
lepiej na ochrone niz na blibordy...
pamietacie?
za trzy tuski skrec w lewo:P - tak mozna bylo po miastach sie poruszac
...
ochrona po wydarzeniach w lodzi i zabojstwie Rosiaka, prezesowi PiS jest jak najbardziej potrzebna...
według mnie to dobrze spozytkowane pieniadze i jako podatnik akceptuje ten wydatek
zdecydowanie mniej podobaja mi sie wydatki PO
no. na propagande sukcesu pt. Polska w budowie, czy inne przedsiewizecia - typu flota tuskobusów
A na czym polega niby moja schizofrenia? Nie mam rozdwojenia jaźni, nie słyszę głosów...chyba mylisz pojęcia:)
Poza tym, wyznawcy Kaczyńskiego (nie udawaj, że do nich się nie zaliczasz), to indukowani paranoicy - chyba groźniejsze zaburzenie, niż oklepana schizofrenia.
Moim idolem absolutnie nie jest premier Tusk - choć nie przeczę, bardzo go lubię ale wiele jego decyzji oceniam krytycznie.
Poza tym, wyznawcy Kaczyńskiego (nie udawaj, że do nich się nie zaliczasz), to indukowani paranoicy - chyba groźniejsze zaburzenie, niż oklepana schizofrenia.
Moim idolem absolutnie nie jest premier Tusk - choć nie przeczę, bardzo go lubię ale wiele jego decyzji oceniam krytycznie.
schizofremia...
przyklad 1) - masz sie za liberala i przedisebiorce, zwolennika wartosci i uczciwosci, wysokich standardow w polityce, pietnujesz hipokryzje pisu - jednoczesnie bronisz tragicznych rzadow pelo, ktorym daleko do wysokich standardow, do tego katastrofalnych gospodarczo
przyklad 2) - atakujesz wyznawcow pisu, sam bedac fanatykiem peło
przyklad 1) - masz sie za liberala i przedisebiorce, zwolennika wartosci i uczciwosci, wysokich standardow w polityce, pietnujesz hipokryzje pisu - jednoczesnie bronisz tragicznych rzadow pelo, ktorym daleko do wysokich standardow, do tego katastrofalnych gospodarczo
przyklad 2) - atakujesz wyznawcow pisu, sam bedac fanatykiem peło
Zaiste, mylisz pojęcia.
ad1. tak, jestem liberałem, przedsiębiorcą, zwolennikiem uczciwości i wysokich standardów w polityce - rządy Platformy Obywatelskiej przypadły na jeden z najtrudniejszych okresów w gospodarce RP i uważam, że pomimo trudnego czasu w Europie, rząd premiera Tuska doskonale sobie radzi.
ad2. - dla mnie PIS i reszta zgrai, to wypisz/wymaluj "targowica" - nie zajmują się niczym innym, jak złorzeczeniu własnego krajowi...na zasadzie "oby wam się nie udało". Nie jestem nawet w szeregach PO, a co dopiero mówić o fanatyzmie:)
ad1. tak, jestem liberałem, przedsiębiorcą, zwolennikiem uczciwości i wysokich standardów w polityce - rządy Platformy Obywatelskiej przypadły na jeden z najtrudniejszych okresów w gospodarce RP i uważam, że pomimo trudnego czasu w Europie, rząd premiera Tuska doskonale sobie radzi.
ad2. - dla mnie PIS i reszta zgrai, to wypisz/wymaluj "targowica" - nie zajmują się niczym innym, jak złorzeczeniu własnego krajowi...na zasadzie "oby wam się nie udało". Nie jestem nawet w szeregach PO, a co dopiero mówić o fanatyzmie:)
co do oceny PeŁo poczekajmy parę lat,
wystawianie im tak wysokiej noty, gdy nie wiadomo jaki bedzie rezultat ich rzadow jest niepowazne i swiadczy o Twojej niedojrzałości Hal...
jezeli uwazasz, ze "doskonale radzenie sobie" polega na zaciaganiu dlugow, ktore splacac beda Twoje prawnuki, to gratuluje...
rzad Gierka tez doskonale sobie radził..
była coca cola i rock & roll (nawet)
zaiste byly to wysmienite rzady a czasy były naprawde trudny...
wystawianie im tak wysokiej noty, gdy nie wiadomo jaki bedzie rezultat ich rzadow jest niepowazne i swiadczy o Twojej niedojrzałości Hal...
jezeli uwazasz, ze "doskonale radzenie sobie" polega na zaciaganiu dlugow, ktore splacac beda Twoje prawnuki, to gratuluje...
rzad Gierka tez doskonale sobie radził..
była coca cola i rock & roll (nawet)
zaiste byly to wysmienite rzady a czasy były naprawde trudny...
Oczywiście, że zaczekajmy parę lat! Historia oceni premiera Tuska i jego rząd. Jak na razie, radzą sobie doskonale i być może podejmują niepopularne społecznie decyzje ale jako jedynie od 1989 roku mają wystarczająco przysłowiowych jaj, aby to zrobić...zamiast populistycznie lizać zadki.
Historia rzekomych długów jest dość interesująca:) Nikt z PIS`u i reszty Szalonych Szoszonów nie był i nie jest w stanie udowodnić Rostowskiemu, że stosuje kreatywną księgowość...a mają przecież takich speców od ekonomii jak Zyta, Wieszcz-Rybiński (co wieszczy na czarno i zarabia na spadkach). Zegar Balcerowicza nie pomógł mu w powrocie na scenę polityczną i raczej pogłębił jego dalszą alienację od rzeczywistości.
Historia rzekomych długów jest dość interesująca:) Nikt z PIS`u i reszty Szalonych Szoszonów nie był i nie jest w stanie udowodnić Rostowskiemu, że stosuje kreatywną księgowość...a mają przecież takich speców od ekonomii jak Zyta, Wieszcz-Rybiński (co wieszczy na czarno i zarabia na spadkach). Zegar Balcerowicza nie pomógł mu w powrocie na scenę polityczną i raczej pogłębił jego dalszą alienację od rzeczywistości.
Demaskujmy PISowskich sabotażystow !!!
Łukasz Warzecha donosi:
"Niestety, złośliwość pisowskich sabotażystów nie zna granic. Oto brygady podłych zdrajców podkopały się pod budowę metra i zalały ją wodą. Nagrania z monitoringu pokazują, że jeden ze świdrów osobiście dzierżył poseł Błaszczak (zdradziła go niepowtarzalna fryzura), zaś niska postać z zasłoniętą twarzą, także widoczna na nagraniu, to najprawdopodobniej prezes Kaczyński, osobiście kierujący akcją zalewania budowanej w trudzie i znoju stacji Powiśle."
Łukasz Warzecha donosi:
"Niestety, złośliwość pisowskich sabotażystów nie zna granic. Oto brygady podłych zdrajców podkopały się pod budowę metra i zalały ją wodą. Nagrania z monitoringu pokazują, że jeden ze świdrów osobiście dzierżył poseł Błaszczak (zdradziła go niepowtarzalna fryzura), zaś niska postać z zasłoniętą twarzą, także widoczna na nagraniu, to najprawdopodobniej prezes Kaczyński, osobiście kierujący akcją zalewania budowanej w trudzie i znoju stacji Powiśle."
Dlaczego temat zastępczy? Mam podzielną uwagę i mogę śledzić wiele wydarzeń w Polsce - jednym z nich jest ujawnienie prywatnego folwarku biznesowego Kaczyńskiego.
Otóż słusznie zauważono w Newsweek`u, że tu nie o władzę idzie, bo sześciokrotnie przegrane wybory dają do myślenia, a o SUBWENCJE i czerpanie z nich korzyści finansowych:)
A jakiż to PO ma problem?
Otóż słusznie zauważono w Newsweek`u, że tu nie o władzę idzie, bo sześciokrotnie przegrane wybory dają do myślenia, a o SUBWENCJE i czerpanie z nich korzyści finansowych:)
A jakiż to PO ma problem?
folwark biznesowy PiSu?
to porozmawiajmy o folwarkach biznesowych peło...
w koncu to ta partia dostaje najwiecej publicznej kasy,
w konc to ta partia dazy do stworzenia fundacji politycznych,
w koncu to ta partia od 5 lat okupuje spolki skarbu panstwa,
w koncu to ludzie zwiazani z ta partia zasiadaja w roznych ciekawych instytucjach...
to porozmawiajmy o folwarkach biznesowych peło...
w koncu to ta partia dostaje najwiecej publicznej kasy,
w konc to ta partia dazy do stworzenia fundacji politycznych,
w koncu to ta partia od 5 lat okupuje spolki skarbu panstwa,
w koncu to ludzie zwiazani z ta partia zasiadaja w roznych ciekawych instytucjach...
Nie widzę nigdzie "folwarków biznesowych PO" - jako zwycięska partia w demokratycznych wyborach otrzymuje (i tak zmniejszone) subwencje, nie dąży do tworzenia żadnych fundacji (??), spółki skarbu państwa nie są "okupowane" przez PO...przecież nie będą niby zarządzać powolni Kaczyńskiemu ludzie vide słynny Glapiński. A jakich ciekawych instytucjach zasiadają członkowie PO? W IPN?? :))))
nie wiem czemu stawias zznaki zapytania przy slowie "fundacje"
poszperaj w googlach czy sa/maja byc fundacje polityczne
nie zafalszujesz tez rzeczywistosci - partia, ktora dostala najwiecej kasy w ostatnich 5 latach jest PO
a skoro nie widzisz folwarkow, to naprawde musisz byc slepy albo wybiorczo patzrec na rzeczywistosc...
hm...
proponuje Ci nowy watek
WSPOMNIEN CZAR (brzmi znajomo?)
ale zacznik od KLD
poszperaj w googlach czy sa/maja byc fundacje polityczne
nie zafalszujesz tez rzeczywistosci - partia, ktora dostala najwiecej kasy w ostatnich 5 latach jest PO
a skoro nie widzisz folwarkow, to naprawde musisz byc slepy albo wybiorczo patzrec na rzeczywistosc...
hm...
proponuje Ci nowy watek
WSPOMNIEN CZAR (brzmi znajomo?)
ale zacznik od KLD
Oooo i zaraz znowu będzie. Otóż autor artykułu odpowiedział Błaszczakowi:)
Pozwól, że zacytuję cały tekst tej, hiobowej dla Kaczego, wiadomości ^^
Źródło onet.pl/Jacek Gądek
" - Kompletne bzdury - tak Michał Krzymowski odpowiada na zarzuty Mariusza Błaszczaka. Polityk PiS stwierdził, że artykuł dziennikarza "Newsweeka" to - jak stwierdził Błaszczak - "wiele plotek, kłamstw" i "informacji nieprawdziwych".
Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak zapowiedział już złożenie pozwu przeciwko "Newsweekowi". Chodzi o artykuł "Srebrny układ", w którym Krzymowski napisał m.in., że z pieniędzy podatników PiS stworzyło "finansową sieć" służącą Jarosławowi Kaczyńskiemu i partii.
- Mój tekst nie zawiera żadnych plotek, ale jak rzadko który w prasie, oparty jest na dokumentach: sprawozdaniach finansowych komitetu wyborczego Prawa i Sprawiedliwości za kampanię wyborczą z 2011 r. i dołączonych do nich faktur - mówi autor tekstu pt. "Srebrny układ". Wskazuje przy tym, że cała ta dokumentacja jest zgromadzona w Państwowej Komisji Wyborczej.
- Jeśli ktoś mówi, że w tekście są kłamstwa, to znaczy, że go nie czytał. Poseł Mariusz Błaszczak może właśnie nie zdążył po niego sięgnąć, odsyłam go więc do lektury - ocenia autor. Krzymowski odnosi się też do słów Błaszczaka, że tekst jego autorstwa "jest szukaniem wsparcia dla Donalda Tuska". - O Prawie i Sprawiedliwości, szczególnie w ostatnim czasie, piszę rzadko, a zarzucanie mi, że publikuję teksty, by pomóc jednej czy drugiej partii, jest niedorzecznością.
"Newsweek" pisze m.in., że Kaczyński "stworzył pod patronatem nieżyjącego brata polityczno-biznesowy konglomerat, dzięki któremu żyje jak najwyższy dostojnik". W tygodniku czytamy też, że Instytut imienia Lecha Kaczyńskiego to "obudowa, która kryje polityczno-biznesowy, mechanizm zasilany państwowymi pieniędzmi"."
=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-
Krzymowski powinien do końca obnażyć prawdziwe oblicze PIS`u - pokazać wszem i wobec, że Prawi i Sprytni dobrze się urządzają, odgrywając wieczną opozycję, przegrywając każde wybory i...ciągnąc kasę ze Skarbu Państwa. Po to li tylko, aby opluwać własnych kraj i życzyć mu jak najgorzej.
Pozwól, że zacytuję cały tekst tej, hiobowej dla Kaczego, wiadomości ^^
Źródło onet.pl/Jacek Gądek
" - Kompletne bzdury - tak Michał Krzymowski odpowiada na zarzuty Mariusza Błaszczaka. Polityk PiS stwierdził, że artykuł dziennikarza "Newsweeka" to - jak stwierdził Błaszczak - "wiele plotek, kłamstw" i "informacji nieprawdziwych".
Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak zapowiedział już złożenie pozwu przeciwko "Newsweekowi". Chodzi o artykuł "Srebrny układ", w którym Krzymowski napisał m.in., że z pieniędzy podatników PiS stworzyło "finansową sieć" służącą Jarosławowi Kaczyńskiemu i partii.
- Mój tekst nie zawiera żadnych plotek, ale jak rzadko który w prasie, oparty jest na dokumentach: sprawozdaniach finansowych komitetu wyborczego Prawa i Sprawiedliwości za kampanię wyborczą z 2011 r. i dołączonych do nich faktur - mówi autor tekstu pt. "Srebrny układ". Wskazuje przy tym, że cała ta dokumentacja jest zgromadzona w Państwowej Komisji Wyborczej.
- Jeśli ktoś mówi, że w tekście są kłamstwa, to znaczy, że go nie czytał. Poseł Mariusz Błaszczak może właśnie nie zdążył po niego sięgnąć, odsyłam go więc do lektury - ocenia autor. Krzymowski odnosi się też do słów Błaszczaka, że tekst jego autorstwa "jest szukaniem wsparcia dla Donalda Tuska". - O Prawie i Sprawiedliwości, szczególnie w ostatnim czasie, piszę rzadko, a zarzucanie mi, że publikuję teksty, by pomóc jednej czy drugiej partii, jest niedorzecznością.
"Newsweek" pisze m.in., że Kaczyński "stworzył pod patronatem nieżyjącego brata polityczno-biznesowy konglomerat, dzięki któremu żyje jak najwyższy dostojnik". W tygodniku czytamy też, że Instytut imienia Lecha Kaczyńskiego to "obudowa, która kryje polityczno-biznesowy, mechanizm zasilany państwowymi pieniędzmi"."
=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-
Krzymowski powinien do końca obnażyć prawdziwe oblicze PIS`u - pokazać wszem i wobec, że Prawi i Sprytni dobrze się urządzają, odgrywając wieczną opozycję, przegrywając każde wybory i...ciągnąc kasę ze Skarbu Państwa. Po to li tylko, aby opluwać własnych kraj i życzyć mu jak najgorzej.
Halewicz, gdybys byl uczciwy...
1) przytoczylbys tez zarzuty Błaszczaka,
2) rozprawil sie z zalosnymi ripostami autora arykulu
- bo co z tego, ze "ostatnio" nie pisal o PiSie i o PeŁo, tzn. ze nei ma wlasnych przekonan politycznych i ze nierealizuje lini gazety?
- milo, ze posluguje sie danymi zlozonym w PKW - ale oprocz suchych danych, jest jeszcze interpretacja
3) szukasz afery a jej nie mozesz znalezc, tymczasem afere masz z amberkiem, z synem tuska i z PeŁo
ps
wiesz juz co to maja byc fundacje polityczne?
1) przytoczylbys tez zarzuty Błaszczaka,
2) rozprawil sie z zalosnymi ripostami autora arykulu
- bo co z tego, ze "ostatnio" nie pisal o PiSie i o PeŁo, tzn. ze nei ma wlasnych przekonan politycznych i ze nierealizuje lini gazety?
- milo, ze posluguje sie danymi zlozonym w PKW - ale oprocz suchych danych, jest jeszcze interpretacja
3) szukasz afery a jej nie mozesz znalezc, tymczasem afere masz z amberkiem, z synem tuska i z PeŁo
ps
wiesz juz co to maja byc fundacje polityczne?
100 000 zł pieniedzy partyjnych - przestaly byc publiczne, gdy dostal je PiS
jeszcze raz - PARTIA KTORA DOSTAJE NAJWIECEJ MILIONOW ZLOTYCH W OSTATNICH 5 LATACH jest PLATFORMA OBYWATELSKA
na co ida miliony publiczno - platformiane?
np. na propagandowa akcje Polska w budowie...
...
100 tys na ochrone to gwarancja skutecznej ochrony,
a po wydarzeniach w Łodzi i usilowaniu zabojstwa Kaczynskiego (przeciez ten szaleniec chcial zasztyletowac Kaczynskiego) to chyba zrozumiale, ze Kaczynksi potrzebuje ochrone
Halewicz uprawia mowe nienawisci - w innych watkach nawoluje do rozprawy z KAczynskim prawie wszelkimi srodkami... a pozniej sie dziwi, ze Kaczynski potrzebuje ochrony
jeszcze raz - PARTIA KTORA DOSTAJE NAJWIECEJ MILIONOW ZLOTYCH W OSTATNICH 5 LATACH jest PLATFORMA OBYWATELSKA
na co ida miliony publiczno - platformiane?
np. na propagandowa akcje Polska w budowie...
...
100 tys na ochrone to gwarancja skutecznej ochrony,
a po wydarzeniach w Łodzi i usilowaniu zabojstwa Kaczynskiego (przeciez ten szaleniec chcial zasztyletowac Kaczynskiego) to chyba zrozumiale, ze Kaczynksi potrzebuje ochrone
Halewicz uprawia mowe nienawisci - w innych watkach nawoluje do rozprawy z KAczynskim prawie wszelkimi srodkami... a pozniej sie dziwi, ze Kaczynski potrzebuje ochrony
Nie, PIS jako partia polityczna nie jest prywatnym folwarkiem - a jej wydatki powinny być przedmiotem szczególnego sprawdzania, skoro są tacy "prawi" i sprytni.
Nikt nie usiłował zabić Kaczyńskiego - nie popadaj w jeszcze większą paranoję. Kaczyński potrzebuje ochrony nie dlatego, że coś mu grozi, ale dlatego że to zdiagnozowany paranoik.
Z Kaczyńskim rozprawić się należy, jak najbardziej - postawić go przed sądem, skazać i osadzić^^
Nikt nie usiłował zabić Kaczyńskiego - nie popadaj w jeszcze większą paranoję. Kaczyński potrzebuje ochrony nie dlatego, że coś mu grozi, ale dlatego że to zdiagnozowany paranoik.
Z Kaczyńskim rozprawić się należy, jak najbardziej - postawić go przed sądem, skazać i osadzić^^
zabójca Rosiaka jasno deklarował, że jego celem był Kaczyński, tylko nie mógł go dopaść... zabił niewinnego pracownika biura, więc nie gdaja, że nikt Kaczyńskiego nie próbował zabić...
poza tym wcześniej już była upubliczniona informacja o liscie wysłanym do Kaczyńskiego, w którym były bodaj trzy naboje... co jest groźbą jak cholera
poza tym zgaduje, że takich listów dostaje masę, poza tym dochodzi do masy incydentów...
...
jedynym paranoikiem jestes tutaj ty hal... paranoja twoja polega na antypisowskiej obsesji... sadze, ze jestes paranoikiem niegroznym (tyle co popiszesz na forum, tyle twoje), ale sa paranoicy spod twojego znaku duzo bardziej grozni (patrz zabojca Rosiaka)
...
co do wydatków... 100 tys na ochrone...
a jak to sie ma od czarterowych lotów Tuska na linii Gdańsk-Warszawa, Warszawa-Gdańsk// jak ujawniono, też lotów rodziny Tuska
koszt jednego lotu to 40 tys zł
ale płemieł przeciez nie moze latac rejsowym samolotem...
poza tym wcześniej już była upubliczniona informacja o liscie wysłanym do Kaczyńskiego, w którym były bodaj trzy naboje... co jest groźbą jak cholera
poza tym zgaduje, że takich listów dostaje masę, poza tym dochodzi do masy incydentów...
...
jedynym paranoikiem jestes tutaj ty hal... paranoja twoja polega na antypisowskiej obsesji... sadze, ze jestes paranoikiem niegroznym (tyle co popiszesz na forum, tyle twoje), ale sa paranoicy spod twojego znaku duzo bardziej grozni (patrz zabojca Rosiaka)
...
co do wydatków... 100 tys na ochrone...
a jak to sie ma od czarterowych lotów Tuska na linii Gdańsk-Warszawa, Warszawa-Gdańsk// jak ujawniono, też lotów rodziny Tuska
koszt jednego lotu to 40 tys zł
ale płemieł przeciez nie moze latac rejsowym samolotem...