Zwróć uwagę właścicielom.. sama mam psa i nie wiedziałam, że ujada jak wychodziłam do pracy, pytałam sąsiadów, mówili, że nie szczeka, a potem pismo z policji dostałam, bo sąsiedzi naskarżyli, że...
rozwiń
Zwróć uwagę właścicielom.. sama mam psa i nie wiedziałam, że ujada jak wychodziłam do pracy, pytałam sąsiadów, mówili, że nie szczeka, a potem pismo z policji dostałam, bo sąsiedzi naskarżyli, że jednak szczeka (to już inna sprawa, że d**ile, ale co zrobić). Szkoda mi było nie sąsiadów, a pieska, że tak się męczy. Wystarczyła 1 wizyta behawiorysty i problem zniknął.
Oczywiście jeżeli wiedzą i nic z tym nie robią to patologia, straż miejska albo organizacje dla zwierząt, bo takie szczekanie dla psa to straszny stres.
Powodzenia
zobacz wątek