Ja też, jak niektórzy poprzedni oceniający dostałam zamiast dania głównego zupę na bazie sosu sojowego i być może glutaminianu... mięso twarde i prawie czarne, trudno stwierdzić pochodzenie... na samo wspomnienie czuję niesmak, delikatnie rzecz ujmując, sałatka zamówiona przez Gościa niezjadliwa.