Odpowiadasz na:

Re: Szczęście?

Przygladajac sie ostatnim wypowiedziom "tusi" stwierdzam ze smutkiem, ze musiala sie dziweczyna niezle przejechac w zyciu. Co myslicie? Tusia, dlaczego Twoje zdania sa tak przepelnione pesymizmem i... rozwiń

Przygladajac sie ostatnim wypowiedziom "tusi" stwierdzam ze smutkiem, ze musiala sie dziweczyna niezle przejechac w zyciu. Co myslicie? Tusia, dlaczego Twoje zdania sa tak przepelnione pesymizmem i rezygnacja? Rozumiem, ze nie zawsze jest w zyciu tak, jakbysmy tego chcieli, wierz mi, wszyscy mamy przeeeeerozniaste smutasy... czasami jednak ktos, cos, sprawi, ze ta jedna chwila jest warta zapamietania i jest tym motorkiem w zyciu.. Pamietasz jeszcze sinusoide?

zobacz wątek
21 lat temu
~Julia

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry