Odpowiadasz na:

No dokładnie. Różne osoby mogą nam się trafić w sali, a wiecie jak to jest jak np ktoś z małej miejscowości to jak już się wybiorą w odwiedziny to jedzie kilka osób i później siedzą ile wlezie...... rozwiń

No dokładnie. Różne osoby mogą nam się trafić w sali, a wiecie jak to jest jak np ktoś z małej miejscowości to jak już się wybiorą w odwiedziny to jedzie kilka osób i później siedzą ile wlezie... tak mojej koleżance się trafiło. Tez bym nie chciała z gołym cycem przy czyimś ojcu i bracie karmić, albo np być w trakcie instruktażu z przystawiania przez Polozna kiedy akurat siedzą u drugiej goście...ciekaw jak Monika, jak wszystko dobrze to dzisiaj powinni ja wypisać :) ja mam teraz wizytę w pt u gina, nie wiem czy bardziej boje się usłyszeć ze coś się już powoli zaczyna dziać, czy wlasnie ze nic się nie dzieje!:p
A z pytań praktycznych to ile bierzecie ręczników? Ja myślałam żeby wziąć duży na czas porodu i od razu po zabrałby go mąż do prania, i duży i mały na czas pobytu na oddziale. Ale zajmuje to tyle miejsca :/ ze jak dodać do tego podkłady, pieluchy, szlafrok i 2 butelki wody, to wychodzi mi 3 torba:/ bierzecie ręcznik dla malucha? Bo w sumie jak nie kapią to nie ma sensu, ale mam na liście rzeczy do szpitala z zaspy. I w sumie w co wycierają/osuszaja malucha zaraz po urodzeniu?

zobacz wątek
6 lat temu
~Matylda

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry