Gdybanie, fajna rzecz, byle przy okazji nie stracić z oczu, tego co jest w zasięgu wzroku. A w zasięgu wzroku jest paraliż służby zdrowia przez śmiertelną chorobę, z którą nie bardzo potrafimy...
rozwiń
Gdybanie, fajna rzecz, byle przy okazji nie stracić z oczu, tego co jest w zasięgu wzroku. A w zasięgu wzroku jest paraliż służby zdrowia przez śmiertelną chorobę, z którą nie bardzo potrafimy sobie poradzić. Negowanie faktów, zaklinanie rzeczywistości, że Covid to rodzaj niegroźnej grypy i gdybanie w celu zapełnienia luki w wiedzy, to chowanie głowy w piasek, a nie rozsądne i odpowiedzialne postępowanie w trudnych czasach.
zobacz wątek