Chodzi mi o zieleń jak w mieście tj, trawniki, jakies drzewa a tu w sumie takie getto płotów, yumbostrad i pól uprawnych.
Z Miodowego trzeba podjechać autem do lasu bo zanim sie do niego...
rozwiń
Chodzi mi o zieleń jak w mieście tj, trawniki, jakies drzewa a tu w sumie takie getto płotów, yumbostrad i pól uprawnych.
Z Miodowego trzeba podjechać autem do lasu bo zanim sie do niego dojdzie to pól dnia minie :)
Do lasu można zawsze pojechać ale chodzi o zieleń na codzień. Tak wiem, widziałem gdzie kupuję więc czemu teraz narzekam. Po prostu z czasem pewne rzeczy zaczynają bardziej doskwierać i tyle. Mimo to dobrze się mieszka.
Miłego weekendu Drodzy Sąsiedzi :)
zobacz wątek