Zaprowadziłem znajomych do nowego browaru na wejsciu spotkalismy kilku kulturystów, ktorzy pilnowali wejscia Panowie bardzo mili ale pierwsze wrażenie bylo takie czy to na pewno dobre miejsce i troche balismy sie wejsc do srodka. Kazdy zamowil po piwku sprobowalismy dunkel i pszeniczne, niestety ale w browarnii robia lepsze no ale w towarzystwie inaczej smakuje. Bardzo mloda kelnerka byla mila ale bez obycia. Najbardziej zawiedlismy sie na klimacie wnetrza totalnie bez klimatu jakies blachy podswietlane na niebiesko jak komputer do tego bardzo jasno i pomaranczowe sciany po godzinie bylismy tak zmeczeni ze wyszlismy. Jedyne co usyszalem od znajomych po wyjsciu to zal ze nic fajnego nie odkrylem. To byla nasza ostatnia wizyta chyba ze miejsce przejdzie jakis lifting ktory nada mu klimat browaru.