Widok

Szkoła Rodzenia "Zostań Mamą w Redłowie" - proszę o opinie.

Rodzina i dziecko Temat dostępny też na forum:
Cześć Dziewczyny,
czy ktoś uczestniczył w zajęciach tej szkoły? jak wrażenia? czy polecacie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3
Bylam,polecam,chodzac na szkole rodzenia oswoilam sie z ip gdy przyszlo do porodu nie byla ona tak straszna dla mnie,zwiedzilam sale porodowe,poznalam pielegniarki,male grupy wiec zadne pytanie nie pozostanie bez odpowiedzi,lekkie cwiczenia rozciagajace i nauka oddychania,opieka nad noworodkiem,mycie,ubieranie,przewijanie przy pomocy lalki bobas,pudelka z probkami,ksiazka i odwiedziny przedstawicieli roznych firm oczywiscie tez z prezentami.Warto bylo zaplacic te 400 zl
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 5
Czy ktos jeszcze sie wypowie nt tej szkoly?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Zdecydowaliśmy się z mężem na szkołę rodzenia przy szpitalu w Redłowie, bo zależało nam by poznać personel pracujący przy porodzie i na oddziale po urodzeniu dziecka. Szkoła Rodzenia podzielona jest na 5 tygodni, 2 spotkania w tygodniu (10 spotkań). Każda położna prowadzi po 2 spotkania, więc poznaje się 5 pań. To daje duże poczucie bezpieczeństwa, można porozmawiać, poznać położne i od razu mniej stresu. Zajęcia były ciekawe, choć niektóre tematy się powtarzały. Mieliśmy spotkanie z konsultantem z Banku Komórek Macierzystych - bardzo fajne, jeśli ktoś myśli o deponowaniu krwi pępowinowej. Przydało by się więcej zajęć praktycznych z pielęgnacji i ubierania noworodka, chociaż z drugiej strony co innego jest ćwiczyć na lalkach a co innego już w praktyce na własnym dziecku. Grupy są małe, max 7 par (u nas było 6) więc było kameralnie. Grupa trafiła się bardzo pozytywna, z jajem więc momentami było naprawdę śmiesznie. Otrzymaliśmy prezenty - na początku kursu i pod koniec - próbki, produkty dla mamy do szpitala i dla dzidziusia, butelkę, gazetki do poczytania. Myślę, że warto zainwestować te 400 zł.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Witam
Czy w ostatnim czasie któraś uczęszczała do tej szkoły zastawiam się nad jej wyborem ale chciałabym poznać opinie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

up
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Super temat tez chcialabym wiedziec cos o tej szkole. W ktorym miesiacu sie w ogole zapisuje so takiej szkoly? Mozna chodzic samemu? Bez meza? Rowniez bede wdzieczna za jakies info :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Polecam !!!
Zajęcia ciekawe, zainteresowały również Panów. Wykłady połączone z praktyką prowadzone są z czterema różnymi Paniami, które pracują na co dzień w redłowskim szpitalu. Spotkania są kameralne, uczestniczy w nich maksymalnie 7 par, więc nie ma tłoku i każdy swobodnie może zadać nurtujące pytania.
To czego nauczyliśmy się w praktyce na sztucznych bobasach:
- kąpiel maluszka
- przystawianie do piersi
- przewijanie
- pielęgnacja
Warto też dodać, że jedne zajęcia poświęcone są jedynie zwiedzaniu izby przyjęć, porodówek i oddziału położniczego, więc to wszystko z czym będziecie miały do czynienia w ciągu porodu i połogu.
Dwa razy po 0,5 h zajęcia prowadziła Pani fizjoterapeutka, co mnie szczególnie nie zainteresowało. Chyba nie przemówił do mnie sposób przekazu tej Pani, ale to kwestia indywidualna.
Gościnnie odwiedziły nas dwie Panie z dwóch różnych firm oferujące przechowywanie krwi pępowinowej- dla zainteresowanych przydatne.
Wszystkie Panie prowadzące zajęcia są naprawdę przemiłe, w fajny sposób opowiadają o porodzie. Mam wrażenie, że dzięki uczestniczeniu w tej szkole rodzenia moje nastawienie do tego ważnego momentu w życiu bardzo się zmieniło, na pewno nie jest to dla mnie już czarna magia i nie jest to tak trudne jak myślałam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
do góry