Od czterdziestu lat tutejszy. Wtargnąłeś na mój teren. Jak miałeś taki problem z wszystkim to pewnie tam ciężko się Tobie żyło co? Dlatego uciekleś od swoich? Czy wstyd było się przyznać? Czy pracy...
rozwiń
Od czterdziestu lat tutejszy. Wtargnąłeś na mój teren. Jak miałeś taki problem z wszystkim to pewnie tam ciężko się Tobie żyło co? Dlatego uciekleś od swoich? Czy wstyd było się przyznać? Czy pracy nie było? Tu CIĘ nie znają więc cwaniakujesz? Bardzo szanuję mądrych, dojrzałych, inteligentnych ludzi. Bogatych i biednych, którzy z ludźmi żyją w harmonii i zgodzie. Takich, którzy nie płoną agresją do otoczenia. Przepraszam, że tak napisałem, ale bardzo mnie rozdrażniło twoje podejście do sprawy. Zawsze możesz wybrać inną szkołę. Gdybym się wyprowadzał w obce mi strony to najpierw sprawdziłem otoczenie, ośrodki kultury, nauki, infrastrukturę, a nie patrzył na to, że jest tanio i blisko do metropolii. Pozdrawiam
zobacz wątek