Widok
Szkoła z (chorymi)ambicjami
Klasy profilowane np. media art, czy inne to kompletna porażka. Fakultet z dziennikarstwa wyglądał tak że dopiero w drugiej klasie, na jeden rok przyszedł pan, który zajmuje się radiem internetowym i ma posłuch 15 osób. Język hebrajski, była to raptem jedna godzina w tygodniu. Bardziej indoktrynacja niż solidna nauka języka z innym alfabetem. Większość nauczycieli "wykłada", a nie naucza. Tragiczny poziom nauczania matematyki, co widać po ocenach uczniów tegorocznych klas maturalnych. Kilkanaście matur próbnych, z których oceny zostały wpisane do dziennika. Nawet otrzymując 30% czyli w teorii zaliczoną maturę, uczeń otrzymuje jedynkę bo próg oceny dopuszczającej jest od 40%. Nie przeszkadza to w robieniu kartkówek, z których próg niektórzy nauczyciele ustawiają na 70%. Oceny wystawiane są głównie z frekwencji, aby nauczyciel był czysty i mógł powiedzieć że to przecież uczniowie nie uczęszczali na lekcje. Słaby kontakt z nauczycielami, dyrektor piastuje swoje stanowisko godzinę lub dwie dziennie, zgarniając niezłe pieniądze z prezentacji prywatnych szkół wyższych odbywających się w godzinach lekcyjnych. Resztki honoru ratuje Pan Sz. od historii, Pani M. od Gegrafi i Pani P od Pol.
Moja ocena
poziom nauczania: 2
wyposażenie: 2
zajęcia dodatkowe: 1
bezpieczeństwo: 4
ocena ogólna: 2
2.2
* maksymalna ocena 6