Odpowiadasz na:

no nie znam nikogo, kogo uczyła p. Rozalia, kto by jej nie wspominał

z sentymentem. Była specyficzną nauczycielką to fakt, ale jako osoba - niesamowita. Trudno było na francuskim, ale jak ktoś się starał to nie miał u niej źle, takie historie z latającymi zeszytami... rozwiń

z sentymentem. Była specyficzną nauczycielką to fakt, ale jako osoba - niesamowita. Trudno było na francuskim, ale jak ktoś się starał to nie miał u niej źle, takie historie z latającymi zeszytami zdarzały się ale notorycznym nieukom. Co do jej metod nauczania - ludzie po wielu latach pamiętają te wierszyki, a na romanistykę dostawali się bez żadnych dodatkowych kursów, więc o czymś to świadczy.

zobacz wątek
10 lat temu
~romainsta

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry