Widok
Szosą pokibicować na Tour de Pologne
Ktoś chętny na wycieczkę w niedzielę gdzieś na odcinek między Pruszcz, a Malbork? Luźny plan zakłada pojechać jakoś łukiem przez Kaszuby lub Żuławy, coby z tego była jakaś dodatkowa przejażdzka, a nie tylko dojazd na trasę po lini najmniejszego oporu.
Trasa do ustalenia, nie mam póki co żadnej konkretnej w głowie, poza tymi luźnymi wytycznymi powyżej. Kilometraż 40-70 w jedną stronę. W środku bedzie dłuższa przerwa na krótka chwilę kibicowania, więc moze byc spokojnie dłuższa trasa - łącznie 100+. Tempo też do ustalenia, ale raczej na luzie - ale na luzie w kategorii szosowo ;)
I etap leci tak: http://tourdepologne.pl/t/i-etap,etap/#1
Trasa do ustalenia, nie mam póki co żadnej konkretnej w głowie, poza tymi luźnymi wytycznymi powyżej. Kilometraż 40-70 w jedną stronę. W środku bedzie dłuższa przerwa na krótka chwilę kibicowania, więc moze byc spokojnie dłuższa trasa - łącznie 100+. Tempo też do ustalenia, ale raczej na luzie - ale na luzie w kategorii szosowo ;)
I etap leci tak: http://tourdepologne.pl/t/i-etap,etap/#1
Trasa jak pisałem jakaś szosowa do wymyślenia via Kaszuby lub Żuławy jeszcze dokladnie nie patrzalem - póki co rzucam pomysł, czy byli by chętni - jak nie bedzie, to pewnie dopiero w sobotę jakąś wymyślę. Jak ktoś ma pomysł to jestem jak najbardziej otwarty na propozycje póki bedzie to asfalt.
Z tempem cięzko orzec, czy dasz radę na góralu nie wiem, to zalezy od twojej formy, ktorej nie znam :) Średnia mysle w okolicach 26-28 - żwawe pedałowanie, ale bez ciśnienia :)
Z tempem cięzko orzec, czy dasz radę na góralu nie wiem, to zalezy od twojej formy, ktorej nie znam :) Średnia mysle w okolicach 26-28 - żwawe pedałowanie, ale bez ciśnienia :)
Ten Wyścig ma ruszyć w niedziele spod "ABS"- Atrapy Bramy Stoczni.
Tak, poprawnie.
Nie "Bramy Stoczni Gdańskiej" bo już dawno nią nie jest, od lat żaden robotnik tamtędy nie idzie na zmianę do pracy.
Spod "Atrapy Bramy Stoczni", równie dobrze ta brama może być wykonana z tektury a drukarnia niech pokoloruje, będzie jak w reklamie,.
Trochę poprawności politycznej na rowerowym forum nie zaszkodzi.
Tak, poprawnie.
Nie "Bramy Stoczni Gdańskiej" bo już dawno nią nie jest, od lat żaden robotnik tamtędy nie idzie na zmianę do pracy.
Spod "Atrapy Bramy Stoczni", równie dobrze ta brama może być wykonana z tektury a drukarnia niech pokoloruje, będzie jak w reklamie,.
Trochę poprawności politycznej na rowerowym forum nie zaszkodzi.
Nie ;) nie przesadzajmy, nie przestajemy używać tych określeń one są na miejscu. Chcąc nie chcąc ten wyścig ma akcent polityczny, po co start spod atrapy bramy stoczni i L.W. na otwarciu?
Już dyrektor wyścigu chwyta się rozmaitych sposobów żeby podnieść jego rangę? Przecież to nigdy nie będzie tak popularny i tak budzący zainteresowanie wyścig, niezależnie od zabiegów medialnych i utopionych tam pieniędzy.
Już dyrektor wyścigu chwyta się rozmaitych sposobów żeby podnieść jego rangę? Przecież to nigdy nie będzie tak popularny i tak budzący zainteresowanie wyścig, niezależnie od zabiegów medialnych i utopionych tam pieniędzy.
Zaiste wielką moc promieniowwania podczerwonego ma nasze Słońce!
Ja nie będąc ambitnym kibicem ani nie chcąc wypalić swojej Sigmy, przejechałem się dziś 6:30 do 8:30. Nagrodą był przejazd przez absolutnie puste Żukowo. Wracając spotkałem dwóch niekibiców na szosówkach.
Mimo bardzo interesującego licznika i bulwersującego wskazania temperatury czujnika, mógłbyś rzucić kilka fotek z samego przejazdu peletonu TdP. Czy też brak ich jest karą na słaby odzew? :)
Ja nie będąc ambitnym kibicem ani nie chcąc wypalić swojej Sigmy, przejechałem się dziś 6:30 do 8:30. Nagrodą był przejazd przez absolutnie puste Żukowo. Wracając spotkałem dwóch niekibiców na szosówkach.
Mimo bardzo interesującego licznika i bulwersującego wskazania temperatury czujnika, mógłbyś rzucić kilka fotek z samego przejazdu peletonu TdP. Czy też brak ich jest karą na słaby odzew? :)